Błagam, ten temat już został przewałkowany ostatnio milion razy na innych krakowskich profilach na FB. O ile samo wytyczenie DDR, kiedyś, dawno, od ekierki, było karygodne, o tyle teraz jest to w trakcie poprawiania. Uważam, że krytykowanie tego, że akurat ZIKiT, jak rzadko, robi coś prawidłowo, jest nieuzasadnionym hejtem w najgorszej możliwej postaci. 🙁
Można się śmiać, ale kolejność odwrotna czyli najpierw przemalowanie, a potem stojaki to w praktyce same problemy. Na 100% takie miejsce w centrum miasta byłoby oparkowane i tu uwaga: nie kwalifikuje się to na lawetę bo nie utrudnia ruchu. Przyszliby robotnicy i czekali aż ktoś się ruszy. Może 8h, a może więcej?
Tak jest po prostu prościej. Zresztą nawet parkowanie na samym pasie dla rowerów to często wg Straży Miejskiej nie jest utrudnianie ruchu – mieliśmy to już przećwiczone i nieraz auto stało na DDR kilka dni: wystarczyło że kierowca zadeklarował że mu się auto zepsuło…
–5 komentarzy–
Błagam, ten temat już został przewałkowany ostatnio milion razy na innych krakowskich profilach na FB. O ile samo wytyczenie DDR, kiedyś, dawno, od ekierki, było karygodne, o tyle teraz jest to w trakcie poprawiania. Uważam, że krytykowanie tego, że akurat ZIKiT, jak rzadko, robi coś prawidłowo, jest nieuzasadnionym hejtem w najgorszej możliwej postaci. 🙁
A kto krytykuje?
Tak odebrałem. Może trochę na wyrost – jeśli tak, to przepraszam. Na FB pojawiła się bowiem krytyczna dyskusja obrazowana Waszym zdjęciem.
Nie ma za co przepraszać. 🙂
Ale my tu tylko zdjęcie z serduszkiem, bo co by nie mówić, to wygląda to uroczo, a uśmiechnąć się zawsze warto. 😉
Przynajmniej dopóki nie przemalują.
Ale same stojaki to (y).
Można się śmiać, ale kolejność odwrotna czyli najpierw przemalowanie, a potem stojaki to w praktyce same problemy. Na 100% takie miejsce w centrum miasta byłoby oparkowane i tu uwaga: nie kwalifikuje się to na lawetę bo nie utrudnia ruchu. Przyszliby robotnicy i czekali aż ktoś się ruszy. Może 8h, a może więcej?
Tak jest po prostu prościej. Zresztą nawet parkowanie na samym pasie dla rowerów to często wg Straży Miejskiej nie jest utrudnianie ruchu – mieliśmy to już przećwiczone i nieraz auto stało na DDR kilka dni: wystarczyło że kierowca zadeklarował że mu się auto zepsuło…