Polska stolica patodeweloperki? To może być tylko jedno miasto!
Wiele miast próbuje uważać się za polską stolicę patodeweloperki, ale nie mają podjazdu do Krakowa.
My doszliśmy do takiego poziomu, że fotki trzeba przybliżać i objaśniać, bo bez tego nikt nie pojmie poziomu ułańskiej fantazji niektórych deweloperów.
Oto na zdjęciu są DWA bloki, które stoją przy ulicy Kącik w Krakowie.

Ten z tyłu zbudowano w 2017 roku, obiecując klientom, że będą mieli widok z balkonu.
Już nie ważne na co. Po prostu: widok.
Ten biały z przodu postawiono później tak śmiało, że w tym pierwszym nie ma ani widoku, ani nawet słońca. A balkony da się dostrzec dopiero po przybliżeniu fotki.
Mógł to zrobić, ponieważ kiedy budował, plan miejscowy dla tej ulicy nakazywał utworzenie PIERZEI. Później go zmieniano, ale no cóż – blok już wyrósł.
Wcześniej widziałem go w czasie budowy, a teraz byłem obok i zajrzałem zobaczyć, jak skończyli.
No i pomyślałem, że się tym podzielę.
Ale oczywiście sam widok nie uzasadnia tego, że Kraków jest pewniakiem w walce o ten zaszczytny tytuł. O tym jak zawsze decydują ludzie i ich historie.
A w tym wypadku mamy historie jak nikt inny.
Otóż, kiedy domykano tę pierzeję, to za planowanie przestrzenne w Krakowie odpowiadała wiceprezydent Elżbieta K., Ta do urzędu przyszła z własnej firmy obsługującej największych deweloperów. Nie widziano w tym jednak problemu i konfliktu interesów, bo na czas sprawowania urzędu zostawiła firmę… w rękach męża i syna. Biuro Rozwoju Krakowa – bo tak nazywa się ta firma – przez lata procedowało więc w imieniu swoich klientów sprawy w urzędzie kierowanym przez żonę oraz matkę właścicieli. Która do tego prostu z urzędu, w którym przez 10 lat “planowała przestrzennie” wróciła do mającej się świetnie firmy.
I jest w niej wiceprezeską, w czym nie przeszkadzają jej nawet zarzuty prokuratorskie związane z oskarżeniami o korupcję w czasie urzędowania.
A gdzie mieści się dziś ta firma? W kamienicy przy Gołębiej 5 w Krakowie.
To kamienica, której remont w czasie urzędowania pani K. miasto wsparło kwotą miliona złotych. Bardzo hojnie, kiedy porównać z tym, na co mogli liczyć inni.
O to zresztą też była afera, ale urząd Majchrowskiego uspokajał, że wszystko jest w najlepszym porządku. I generalnie, że wszystko jest w najlepszym porządku.
Musiało być, bo pani Elżbieta K. dostała w tym czasie nie tylko odznaczenie Honoris Gratia od Majchrowskiego, ale też Złoty Krzyż Zasługi, który Prezydenta RP Bronisław Komorowski nadał jej za wrażliwość społeczną, profesjonalizm zawodowy oraz pracę na rzecz mieszkańców Krakowa.
Pani Elżbieta dostała więc ordery.