– Dziecko jest jednak prowadzone do gabinetu przez rodzica za rękę i ono niekoniecznie chce tam być i raczej nie widzi czy słyszy jakiegokolwiek problemu. Dorośli przychodzą z motywacją, która jest ich własna. To robi różnicę. Dzięki tej motywacji dorośli często szybciej wypracowują wady wymowy – mówi Alicja Ryba – logopedka, która realizuje m. in. projekt…