Budżet Obywatelski 2015: Re- czy Aktywacja?
1.
Po wyborach samorządowych w Krakowie znaleźliśmy się w korzystnym kadencyjnym in-between, które umożliwi cud?
Wiele głosów oddanych na komitety i zwłaszcza kandydatów domagających się większej partycypacji, postawią Prezydenta i nową Radę Miasta wobec postulatów demokracji 2.0?
Jest wśród nich zamiana wymagającego aktualizacji modelu demokracji lokalnej w odpowiadający zapotrzebowaniom społecznym: więcej referendów (na razie mieliśmy jedno, za to fundamentalne za „50 miliardów” – w sprawie igrzysk). I przekształcenie krakowskiej propozycji budżetu obywatelskiego z dwuletniej formy pilotażowej czy namiastki w realną propozycję współuczestniczenia Mieszkańców w życiu Krakowa. W ucieleśnienie prawa do miasta.
2.
Głosami Rady Dzielnicy byłem w ubiegłej kadencji przewodniczącym komisji do spraw budżetu obywatelskiego 2014 w Krowodrzy.
Zadaniem Komisji było poinformowanie mieszkańców o BO w roku 2014; przeprowadzenie konsultacji społecznych i główny cel: zachęcenie do stworzenia własnych projektów dzielnicowych i ogólnomiejskich, informacja o wymogach formalnych i terminach oraz pomoc w ich tworzeniu; wskazywanie projektodawcom wydziałów urzędu miasta, gdzie mogą wstępnie skonsultować projekty. Promocja zadania w „Wiadomościach Lokalnych” (kilka artykułów Marcina Gregi, Agnieszki Wantuch, moich) i w skrzynkach pocztowych (ulotki). Wreszcie organizacja głosowania w dzielnicy, szkolenie i czterodniowa praca komisji wyborczej (27-30 września). I jeszcze raz promocja, rozumiana jako troska o jak nawyższą frekwencję.
3.
Wielokroć, na łamach (krowoderskich) „Wiadomości Lokalnych” pisałem, że jest coś „nie halo” w tym że tysiąc osób, wliczając w to zespół tworzący zręby BO, urzędników konsultujących projekty, komisje dzielnicowe: tematyczne i wyborcze – zajmuje się rozdysponowaniem raptem 4,5 miliona złotych. Gdy dużo biedniejsza Łódź daje kilkakrotnie więcej pieniędzy. Nie wspominając o Brazylii A.D. 1989, gdzie powstała idea i w Porto Allegre po raz pierwszy wdrożono ją w życie. Gdy generalnie sprawdza się „demokracja 2.0”, polegająca na większej konkretności rozstrzygnięć czynionych przez mieszkańców. Nie tylko głosowanie na Radnych Dzielnic i Miasta, ale też na konkretne projekty. Jak również miejski plebiscyt w sprawie igrzysk olimpijskich, metra, ścieżek rowerowych i monitoringu, zakończony zwycięstwem demokracji.
Tak jak zdecentralizowano państwo powołując gminy (1990) a potem trójstopniową strukturę samorządową obejmującą i powiat i województwo (1997) – tak siedemnaście lat później czas by zinstytucjonalizowane samo-rządy oddały dużą część władzy tworzącym je mieszkańcom do bezpośrednich rozstrzygnięć! Wiecej zaufania, więcej partycypacji, więcej interakcji.
Efekt B.O. 2014? Mnóstwo inicjatyw „umrze” lub będzie je trzeba rewitalizować w kolejnych latach
W Krowodrzy złożono 19 projektów dzielnicowych. Jeżeli wygrałby taki za sto tysięcy złotych, potencjał pozostałych nie zostałby wykorzystany. Jeszcze dramatyczniej sytuacja wygląda w przypadku projektów ogólnomiejskich, gdzie startuje ponad 100 projektów, a najdroższy z nich opiewa bodaj na 2,5 mln złotych (przy łącznej kwocie pseudo-budżetu 3,5 mln). Tym może należy tłumaczyć redukowanie przez urzędników miejskich wartości projektów? Np. trasa rowerowa łącząca Krowodrzę i Biały Prądnik, zarejestrowana pod nazwą „Łączymy Parki Krakowa” (m.in. Jordana, Młynówkę Królewską, Wyspiańskiego i Krowoderski) wyceniona wstępnie na pełną pulę, została ostatecznie zredukowana do 1 mln złotych.
Ostatecznie rozstrzygnięciem Mieszkańców zrealizowana zostanie w Krowodrzy rewitalizacja placów zabaw (86 tysięcy złotych), Kino Letnie pod otwartym niebem na Młynówce Królewskiej oraz montaż stojaków rowerowych.
Tuż pod kreską znalazły się jakże potrzebne ławki na krowoderskie ulice. W kwestii ich dołączenia do realizacji (z rezerwy celowej) nie pomógł list otwarty wszystkich radnych Krowodrzy skierowany do Prezydenta Miasta. Niniejszym i tylko we własnym imieniu, ponawiam go obecnie, w trakcie kampanii przed II turą.
4.
W 2014 roku Budżet Obywatelski zawitał do Krowodrzy po raz pierwszy, przez co nasza działalność przetarła szlaki komisjom które będą powoływane w następnych latach.
Wnioski na przyszłość?
Do Miasta: w kwestii promocji zadania: od zmiany treści i formy: billboardów i ulotek. Aż po sposób zawiadamiania o kolejnych etapach BO. W kwestii organizacyjno-prawnej: mniej improwizacji, więcej działań wyprzedzających i konsekwencji. Przede wszystkim nie tworzyć i nie zmieniać procedur tuż przed nadejściem terminu ich realizacji. W momencie ogłoszenia założeń BO nierozstrzygnięta pozostawała np. kwestia głosowania przez Internet. Sposób organizacji komisji wyborczych poznaliśmy kilkadziesiąt godzin przed głosowaniem. Stacjonarny telefon konsultacyjny nie zawsze odpowiadał, gdyż obsługiwała go bodaj jedna osoba, przemieszczająca się między różnymi wydziałami UMK.
Oby też nie było w przyszłości kontrowersji na temat samego BO i sposobu jego realizacji między Radą a Prezydentem.
Wnioski dla Krowodrzy? Dużo, jak na miejską średnią, projektów dzielnicowych, ale bodaj tylko dwa ogólnomiejskie realizowane czy współrealizowane tutaj: wspomniany „Łączymy Parki Krakowa” i rewitalizacja żywopłotów w Parku Krakowskim. Nie bójmy się myśleć w skali całego Krakowa zaczynając od „Dzielni”, sytuując w niej użyteczności, które posłużą wszystkim Krakowianom! Wśród wybranych Radnych Miasta wyłuskując tych którzy efektywnie będą reprezentować Krowodrzę, trzeba podejmować wszelkie inne możliwe działania. Każdy projekt, każdy głos za projektem przybliża do jego realizacji, wywiera presję na Prezydenta i Radę Miasta, by przypomniały sobie o Piątce!
5.
A teraz, jak pisałem na wstępie: międzykadencyjne in-beetween, czas pracy, odważnych decyzji i równie śmiałych kompromisów.
Kiedy jak nie teraz można powalczyć nie tylko o zreformowanie regulaminu, ale i o zwiększenie puli BO do realnego odpowiadającego Mieszkańcom rozmiaru. Żeby dyskusja stała się przedmiotowa i esencjalna?
Łukasz Mańczyk
radny Krowodrzy
W cyklu Radni piszą oferujemy miejsce na stronie naszym reprezentantom. Na teksty tych, którzy będą chcieli zabrać głos, czekamy na redakcja[at]krowoderska.pl.
–0 Komentarz–