Dom handlowy idzie do remontu!

Seniorzy uratowali go przed sprzedażą, a teraz przyszedł czas na remont. Zarząd Budynków Komunalnych planuje odnowić budynek jeszcze w tym roku. Na prace przeznaczono 1,5 mln zł. To sukces mieszkańców, ale także przewodniczącego rady dzielnicy, który o remont walczył od wielu miesięcy.

O najbrzydszym budynku w mieście pisaliśmy wiele razy. Złą sławę zyskał nie ze względu na swoje walory architektoniczne, ale przez wieloletnie zaniedbania właściela budynku czyli gminy Kraków. Brudny i odrapany straszył, a jego walory doceniały tylko gołębie, które miały w nim swoje przytulisko. Mieszkańcy mieli już dość tego widoku.

W zeszłym roku pojawiła się propozycja wykupu budynku przez prywatną firmę. Sprzeciwili się temu mieszkańcy Azorów o czym szeroko informowaliśmy. Domagali się remontu i udostępnienia części powierzchni na np. klub seniora. Pierwszy z postulatów zostanie zrealizowany.

Będą nowe okna, drzwi, dach  i schody. Budynek zostanie także ocieplony i zyska nową elewację.  Nad wejściami do budynku powstaną daszki. Remont pochłonie 1,5 mln zł.

Nie sposób zapomnieć o staraniach przewodniczącego rady dzielnicy IV – Jakuba Koska. To on zorganizował spotkanie dla mieszkańców w czasie którego zdecydowano o przyszłości budynku. To on wpisał remont budynku jako jeden z projektów budżetu obywatelskiego (niestety nie zyskał wystarczającej liczby głosów). I w końcu to on i jego “naciski” doprowadziły do szczęśliwego finału. Gratulujemy dobrego początku nowej kadencji. Liczymy, że dalej będzie równie dobrze.

Misja nr 1 – nauczyć MPEC empatii. Trudna, ale jak pawilon dało się naprawić…

Przypominamy też jak seniorzy dzielnie walczyli o to miejsce: