„Superścieżka” czy „superściema”?

Już kilka dni temu poznaliśmy szczegóły projektu pn. „Superścieżka”. Mówi się o tym, że projekt ten przewiduje utworzenie nowej przestrzeni publicznej pomiędzy Rondem Grzegórzeckim a Rondem Mogilskim. Jednak należy zastanowić się nad dwoma pytaniami. Czy projekt pn. „Superścieżka”, okrzyknięty przez Urząd Miasta Krakowa „projektem społecznym”, może okazać się dobrym, być może „super”, pomysłem dla uruchomienia społecznego zaangażowania wśród mieszkańców dzielnicy Grzegórzki ? Czy projekt pn. „Superścieżka”, nie okaże się projektem społecznym, a może raczej ostatecznie skończy się źle dla mieszkańców i będzie super ściemą?

Formuła jaką proponuje realizator projektu, czyli Fundacja Aktywnych Obywateli im. Józefa Dietla jest bardzo ciekawą formą. Mianowicie planowane są szerokie konsultacje społeczne. Wszechstronność tych konsultacji polega na bardzo dobrze zaplanowanej agendzie. Była konferencja. Będzie spotkanie zamknięte ze specjalistami w dziedzinach: architektura, architektura krajobrazu, urbanizacja. Będzie spotkanie z ekspertami m.in. w zakresie rozpoznawania uszkodzeń roślin powodowanych przez owady. Będzie cykl otwartych warsztatów tematycznych, jeden z nich odbędzie się w terenie. Będzie kampania outdoorowa. Kiedy nastąpi realizacja. Jeszcze nie wiadomo. Ale jak to zwykle się ma, gwarantem sukcesu jest szeroki udział wszystkich zainteresowanych stron.

Tematem mocno zainteresowali się prywatni inwestorzy. M.in. firma Skanska, która słynie z chęci współpracy z lokalną społecznością w trakcie realizacji swoich inwestycji, a ta właśnie jest w trakcie realizacji. Dodatkowo właśnie między Rondami planowane są dwie inwestycje o charakterze usług  publicznych: Urząd Marszałkowski oraz nowa siedziba MARRu. Nie mamy wątpliwości, że i te dwie jednostki są zobowiązane do usprawnienia układu komunikacyjnego wokół swoich inwestycji. Doskonale to widać na makietach oraz w projektach budowlanych tych inwestycji. Co ze stroną społeczną ? Rada Dzielnicy II Grzegórzki kilkukrotnie zgłaszała intencję, aby między rondami utworzony został Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. W trakcie opiniowania Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego zgłoszona została uwaga, aby teren ten był zgodny ze starym Studium, czyli aby teren całego skweru pozostał Zielenią Urządzoną, a nie jak to zostało zaproponowane i zmienione na Usługi (uchwała Nr XXXVI/340/2013 Rady Dzielnicy II Grzegórzki z dnia 5 lipca 2013 r.). A mieszkańcy ? Obawiają się, że projekt pn. „Superścieżka” zagłuszy aktualnie najważniejszy społeczny temat na Grzegórzkach, czyli TAK dla Parku na Grzegórzkach. Właśnie na profilu  TAK dla Parku na Grzegórzkach pojawił się komentarz: „szanowne władze miasta: przypominamy, że Grzegórzki przede wszystkim chcą parku. Sprawy nie załatwi nawet najbardziej “super” ścieżka”.

Tak więc konsultacje społeczne dotyczące tego obszaru trwają nieprzerwalnie od dłuższego czasu. A jaka jest odpowiedź na dwa powyższe pytania? Tylko poprzez wieloaspektowe podejście do planowania, projektowania i zarządzania przestrzenią publiczną można osiągnąć zadowolenie każdej ze stron. Jeden z członków Fundacji, Dawid Hajok, podczas konferencji w komentarzu o projekcie powiedział, że  „po raz pierwszy mieszkańcy Krakowa, na taką skalę, będą mogli zadecydować jak wyglądać ma duży fragment ich miasta”. Zastanawiam się czy oby nie miał na myśli, innego projektu pn. „Planty Grzegórzeckie”, czyli stworzenie „Superścieżki” wokół dzielnicy Grzegórzki. Zaznaczam, że Nasza Dzielnica nie pozbędzie się oblicza dzielnicy poprzemysłowej, dlatego równocześnie zajmijmy się rewitalizacją zdegradowanej części i zagospodarowaniem części zielonej. Ciekawostką zdaje się być, że jedną z ważniejszych konferencji zakończonego wczoraj Europejskiego Kongresu Samorządów w Krakowie, był panel „Jak wzmocnić atrakcyjność inwestycyjną miast i regionów”. Podczas panelu potwierdzono, że parki w obliczu miasta, a zwłaszcza śródmieścia funkcjonalnego, sprawiają, że dużo chętniej inwestuje się w takich rejonach.

Grzegorz Finowski

Stowarzyszenie Ogród Grzegórzki, mieszkaniec Grzegórzek od 30 lat