Amsterdam zakazuje najmu krótkoterminowego w centrum. Poza nim ograniczenia
Władze Amsterdamu ogłosiły w ubiegłym tygodniu, że od 1. lipca najem krótkoterminowy będzie zakazany w trzech dzielnicach tworzących centrum miasta. Poza tym liczne ograniczenia zostaną nałożone na wynajmujących oferujących mieszkania poza centrum. W tym samym czasie Budapeszt zapowiedział nowe regulacje dotyczące ciszy nocnej w Szóstej Dzielnicy, która jest znana z lokali przyciągających turystów.
Holenderska stolica od dłuższego czasu ma problem z negatywnymi skutkami turystyki, a jej mieszkańcy od dawna domagali się zdecydowanych działań mających chronić jakość życia w mieście.
Amsterdam: Zakaz Airbnb w centrum od 1. lipca
Doczekali się tego w ubiegłym tygodniu. Radni Amsterdamu zdecydowali, że od 1. lipca w trzech dzielnicach starego miasta, które są najbardziej oblegane przez turystów, zostanie wprowadzony zakaz najmu krótkoterminowego. W innych pojawią się duże ograniczenia.
Wynajmujący będą musieli między innymi uzyskać specjalną licencję od miasta. Te będą przyznawane jedynie osobom, które w mieszkaniu oferowanym na Airbnb mieszkają przez większą część roku, a chcą wynająć je na przykład w okresie wakacyjnym. Poza tym mieszkanie będzie mogło być zajmowane przez turystów nie dłużej niż przez 30 dni w roku i jednorazowo może zostać wynajęte najwyżej czterem osobom.
Za łamanie regulacji przewidziano grzywny do 21 tys. euro.
Wskazywano, że nowe regulacje uzasadnia między innymi skala wpływu turystyki na Amsterdam. Wyliczono, że na najem krótkoterminowy oferowano nawet co 15 mieszkanie w mieście, a jednorazowo na platformach internetowych można znaleźć oferty najmu około 25 tysięcy z nich.
Decyzję podjęto po tym, jak holenderski sąd uznał, że najem krótkoterminowy wymaga licencji, co pozwoliło miastu zadziałać. Skorzystała z tego także Haga, która poszła o krok dalej niż Amsterdam i zapowiedziała, że nie planuje wydawać żadnych licencji.
– Lokalni mieszkańcy powinni mieć możliwość cieszyć się życiem w swojej okolicy – argumentował Laurens Ivens, jeden z radnych odpowiedzialnych za nowe regulacje w Amsterdamie.
W tym od lat przymierzano się do uregulowania kwestii najmu krótkoterminowego. Między innymi w ubiegłym roku Amsterdam razem z Krakowem apelował do Komisji Europejskiej pisząc: „Miasta muszą chronić interes publiczny i na różne sposoby eliminować niekorzystne skutki krótkoterminowego wynajmu wakacyjnego. Zwiększające się niedogodności, poczucie niepewności i »turystyfikacja« otoczenia nie są tym, czego chcą nasi mieszkańcy.” [Więcej w tekście: “Kraków apeluje do UE w sprawie problemów z najmem krótkoterminowym: »turystyfikacja« nie jest tym, czego chcą mieszkańcy.”]
Teraz miasto będzie testować nowe rozwiązania, o których piszemy nie dlatego, że koniecznie warto je przenieść do Krakowa. I to nawet pomimo to, że z apelu, który podpisaliśmy w ubiegłym roku, dałoby się wysnuć wniosek, że te mogłyby odpowiadać naszym włodarzom. Bezmyślne kopiowanie obcych wzorów w oparciu o argumentację “a bo w Amsterdamie i Kopenhadze” uważam raczej za rzecz zgubną. Informujemy o nich, bo wiedza o tym, jak z problemami radzą sobie inni, pozwala niekiedy znajdować dla nich lepsze rozwiązania. I pokazuje, że do sprawy da się podejść na wiele różnych sposobów. Pomaga więc dyskusji.
Czytaj także: Wizja “Krakowa dla turystów” zbankrutowała. Co chcemy zbudować po pandemii?
A skoro już przy tym jesteśmy, to warto wspomnieć jeszcze, że Budapeszt ogłosił właśnie, że wprowadzi rygorystyczne przepisy dotyczące ciszy nocnej w Erzsébetváros. Te spowodują, że większość lokali, jeżeli wierzyć ocenom węgierskich mediów, będzie musiała być zamykana między 24.00 i 6.00. Obowiązkowe będzie posiadanie w lokalach urządzeń mierzących hałas oraz pilnowanie, by w nocy nie było w nich zbyt wiele gości.
Fot. Pixabay.com.
–4 komentarze–
A jak ktos mieszka w centrum i obok jest hotel to wladze maja w dupie to czy moze sie cieszyc zyciem czy nie ?
Chodzi o to zeby ludzie cieszyli sie zyciem czy zeby wziasc lapowke od wlascicieli hoteli a zakaz zrobiono bo poprzez wczesneijsze zakazy z powodu koronawirusa hotele oberwaly kasowo i to taka “pomoc”?
jest gigantyczna różnica między hotelem w budynku obok, a AirBNB w Twojej własnej klatce
[…] 9 lokali na 1000 mieszkańców. To liczba porównywalna do Pragi i Amsterdamu z ubiegłego roku (w tym roku ograniczono tam Airbnb w centrum) , ale wyższa od Rzymu, Lizbony (czytaj: “Lizbona wykorzystuje kryzys, żeby rozwiązać […]
[…] wprowadzono m.in. duże ograniczenia dotyczące najmu krótkoterminowego (pisaliśmy o nich tutaj: Amsterdam zakazuje najmu krótkoterminowego w centrum. Poza nim ograniczenia). Nowe stanowisko miasta, które trafiło m.in. do zagranicznych mediów, ma być sygnałem, że […]