Andrzej Śledź dołącza do Krowoderska.pl
Miło nam poinformować, że do ekipy Krowoderska.pl dołączył chłopak ze Zwierzyńca.
Jest nim Andrzej Śledź, którego zapewne wielu z was zna, bo nie jest to człowiek, który byłby w sprawach Krakowa obojętny i raz po raz pojawiał się w miejscach, gdzie coś się działo. U nas też nie będzie obojętny, bo jako człowiek uniwersytetu zajmie się przede wszystkim publicystyką i większymi wywiadami. Spodziewajcie się, że będzie poważnie i merytorycznie.
Dla tych, którzy go nie znają – Andrzej to urodzony na Woli Justowskiej absolwent socjologii i animacji społeczno-kulturowej, który dalej się uczy i mieszka na Krowodrzy. Stara się zmienić trzy literki przed nazwiskiem na dwie. Po godzinach – jak sam mówi – ekoterrorysta i krytyk krakowskiego pseudorozwoju. Wierzy, że rozwój to wyższa jakość życia, a nie wieżowce.
Czyli powinien wpasować się w sam raz. Tym bardziej, że przyda nam się też ktoś, kto jest niegrzeczny w grzeczny sposób.
A Andrzej właśnie taki jest.
Korzystając z okazji przypominamy:
- z chęcią przygarniemy kogoś, kto Kraków ma w sercu i chciałby się tego i owego dowiedzieć o tym, jak wygląda robota dziennikarzy nieodpowiedzialnych (to magistrat) i zależnych (to też magistrat). Ze wskazaniem na studenta/studentkę z dziennikarskim zacięciem, bo akurat kogoś takiego nam brakuje najbardziej.
–0 Komentarz–