“Człowiek, który zatrzymał igrzyska” będzie ubiegać się o fotel prezydenta. To nie najlepsza wiadomość dla Jacka Majchrowskiego, który zawsze szczycił się swoją bezpartyjną niezależnością. Tym razem do gry wchodzi człowiek “z ludu”. Opozycjonista, działacz społeczny, choć powiązany z partią zielonych. Gdy ścierał się z organizatorami igrzysk byłem jego zagorzałym kibicem. Sam nie wiem jak będzie...