Długo się zabierałem do napisania tego tekstu, ale mi się zwyczajnie nie chciało. Ostatnio – to chyba przesilenie wiosenne – mało mi się chce, a poza pracą to już w ogóle nic. Kiedy jednak po raz kolejny zobaczyłem, jak przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider chwali się tym, że broni demokracji i pisze, że „Rzeczpospolita…