Było graffiti, jest antysemityzm
Na murze u zbiegu ulicy Nawojki i alei Kijowskiej mieszkańcy przez wiele lat oglądali kolorowe graffiti. Teraz muszą znosić przekreślone Gwiazdy Dawida. W tej sprawie nasuwa się tylko jedno pytanie:
Jak to możliwe, że znaleźli się ludzie, pieniądze i zapał, aby usunąć to:
a nie znalazł się nikt, kto poczuwałby się do usunięcia antysemickich napisów z oczyszczonego muru:
–2 komentarze–
w ogole to dlaczego usunieto nila, a wojtyly nie? jak konsekwencja to konsekwencja
tyle się nauzasadniali dlaczego wyczyscili, a jak im pisałem “był Nil i Wielka Wisła a zaraz bedzie “XXXX kondifent a jego matka XXXXX AJ smierc Cracovii”” to było “zobaczymy” no to widzimy – domański bierz za farby i odmalowywuj Nila i Wisłe