„O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny” – pisał Leopold Staff, gdy brała go listopadowa chandra. Nas chandra nie chyta, bo jesteśmy zuchy, natomiast chyta nas wzruszenie, gdy się rozglądamy po pięknej naszej dzielnicy. Tu drzewo, tam płotek, gdzieniegdzie sklep nocny lub przydrożny grajek. Kłaniamy się wszystkim i wszystkich pozdrawiamy na naszej drodze przez Ulice...