W toczonej od kilku tygodniu dyskusji nad planami budowy parkingu podziemnego pod Placem Inwalidów, głównym argumentem jaki pojawia się ze strony pracowników ZIKiT i wice-prezydenta Trzmiela, jest potrzeba nowych miejsc parkingowych dla dojeżdżających do pracy. Jako mieszkaniec najbliższych okolic Placu Inwalidów, kierowca i osoba zaniepokojona pomysłami decydentów, chciałbym nieśmiało zabrać głos w tej dyskusji. Przez...