Chochoł osadzony. „Rydlówka” odwiedzona
To już koniec pięknej, bronowickiej jesieni. Starym zwyczajem osadziliśmy chochoła w „Rydlówce”, żeby pokazać zimie, że wcale się jej nie boimy.
W miejscu, gdzie odbywało się najsłynniejsze wesele w historii Polski, zameldowało się kilkadziesiąt osób. Było rodzinnie i sympatycznie, ale w powietrzu unosił się młodopolski duch. Kto nie był niech żałuje!
Ale tak na marginesie – już wkrótce będziemy pisać więcej o Muzeum Młodej Polski przy ulicy Tetmajera, bo podobno ten legendarny skrawek bronowickiej ziemi ma problemy, które da się rozwiązać, gdy tylko wykaże się odrobinę dobrej woli.
–0 Komentarz–