Gazeta Bronowicka: Czy Grzegorz Lipiec wliczy to do kosztów kampanii?

Gazeta Bronowicka: W ostatniej Gazetce Bronowickiej pojawiło się dwóch niespodziewanych gości. Dziwnym trafem oboje to kandydaci Platformy Obywatelskiej w najbliższych wyborach do Sejmu RP. Jednym jest Marta Patena, która już przy okazji ostatniej kampanii lubiła zaglądać do bronowickiej rady. Drugim… Grzegorz Lipiec, który w ostatnich dniach pojawił się w wielu dzielnicowych gazetkach w Krakowie.

Marcie Patenie tym razem darujemy, bo ona od czasu do czasu gościła na łamach dzielnicowego organu propagandowego i nie będziemy się kłócić, że tym razem chodzi o kampanię. Jednak w wypadku Lipca zbieg jego nadzwyczajnej aktywności oraz obecności w wydawanych za dzielnicowe pieniądze periodykach z kampanią wyborczą do Sejmu RP powoduje, że można odnieść wrażenie, iż ze środków publicznych jest finansowana kampania PO.

Tymczasem powinno być tak, że finansuje ją ten, kto chce. My na przykład nie chcemy, a Gazeta Bronowicka wychodzi m.in. za nasze pieniądze.

Dlatego musimy zapytać: Czy koszt druku Gazetki Bronowickiej (oraz innych periodyków dzielnicowych) zostanie pokryty ze środków na kampanię Grzegorza Lipca i rozliczony w ramach jej limitu?

Zakładamy, że w tym wypadku tak właśnie będzie.

Swoją drogą wiemy, że radny Łukasz Quirini-Popławski docieka, w jaki sposób zdecydowano o druku tych materiałów w bronowickim periodyku propagandowym. Wielce jesteśmy ciekawi, co z tych dociekań wyniknie.