Kibole kontratakują. Mural zdewastowany
Zaledwie dwa tygodnie przetrwał mural Pogromców Bazgrołów na Prądniku Białym.
Dzieło miało zakryć obraźliwe napisy na budynku przychodni przy ulicy Pachońskiego i być początkiem wielkiej kampanii skierowanej przeciwko wulgarnym napisom na ścianach. Mural malowali studenci, miejscy aktywiści oraz sami mieszkańcy. Ich praca spotkała się z mocną odpowiedzią kiboli – cały mural pokryły obsceniczne napisy i rysunki. Pogromcy Bazgrołów zapowiadają, że w sobotę odmalują mural i będą to robić do skutku. Spotkają się także z przedstawicielami policji oraz straży miejskiej – służbami, które zobowiązały się do objęcia muralu szczególną opieką.
–1 Komentarz–
Hihihi! Policja i Strasz (sic) Miejska miały objąć go specjalnym nadzorem? Ale się uśmiałem.
Zobaczcie co się działo (dzieje) na Wybickiego, dokładnie pod oknami straszników. Postawiono tam płot roboczy, który został od razu zamalowany przez kibolstwo. Napisy zostały usunięte, kibolstwo znowu zamalowało. Napisy znowu usunięto i znowu się pojawiły. I tak parę razy aż w końcu nikt już ich nie usuwa. I wszystko dokładnie vis a vis straszaków.
Wiem, ze zaraz ktoś z nich powie, że dzieje się to pod osłoną nocy, nie ma patroli…. Ale w tym przypadku wystarczyło, pijąc kawkę, spojrzeć przez okno. Miejsce jest doskonale oświetlone.
Poza tym kibolstwo wcale nie czaiło się z jakąś specjalną akcją. Działali zaraz po zamalowaniu napisów. Tak więc wystarczyło się na nich zaczaić tylko w jeden wieczór po usunięciu ich “twórczości”. To pokazuję w jakim poważaniu bandyci mają naszą władzę. No, ale nie wzięło się to znikąd.