List z rady. “Nie mam zamiaru wstydzić się przed Wyborcami”
W tekście “Bronowice szykują się na Mundial?” zaprosiliśmy radnych do rozmowy o sensowności poświęcania innych inwestycji w celu budowy kolejnych boisk. – Jeżeli, ktoś z Zarządu zdecyduje się odpowiedzieć na te kilka pytań, to z przyjemnością taką odpowiedź opublikujemy. Do tej rozmowy zapraszamy oczywiście też tych radnych, którzy mają inny pomysł na Dzielnicę, bo są i tacy. Jednak – jak narzekają – mają problem z forsowaniem, a nawet prezentowaniem swoich pomysłów na sesjach samorządu – napisaliśmy.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać.
Napisał do nas radny Dzielnicy VI Bronowice Stefan Suliński, który podkreśla, że nie wszyscy radni byli za budową boiska i odcina się od planów zarządu dzielnicy. Przeczytajcie jednak sami, ponieważ list traktujemy jako głos w dyskusji i – oczywiście! – publikujemy w całości. Podkreślając jednocześnie, że jest to głos jednego z członków rady, a nie nasz:
“Bardzo się cieszę, że Redakcja podejmuje problem boisk w Dzielnicy VI. Nie mogę jednak zgodzić się z tym, że pozytywne zdanie o nich mają wszyscy radni. Owszem, istnieje grupa (ok. 1/3 z 21-osobowego składu Rady), która zdecydowanie sprzeciwia się pomysłom przewodniczącego Smoka i jego ekipy. Pisanie, że wszyscy radni stoją za budową boiska jest dla nas krzywdzące i nieprawdziwe, dlatego prosimy o sprostowanie do tej informacji. W swoim imieniu napiszę, że nie mam zamiaru wstydzić się przed Wyborcami za wypowiedzi Przewodniczącego, zarówno jeśli chodzi o meritum, jak też o styl.
Pan Smok mówi o decyzji całej Rady w sposób oderwany w rzeczywistości. Grupa opozycyjna nigdy nie poparła tej budowy, a teraz sprawdza, czy nie doszło do samowoli budowlanej. Nie chcemy betonu w nowoutworzonym parku, bo nie po to on powstawał, by niszczyć zieleń. Zatem jeśli Pan Smok wypowiada się w imieniu Rady, to niech powie uczciwie, że nie wszyscy byli za. Jestem ponadto przekonany, że po zebraniu wszelkiej dokumentacji radni opozycyjni chętnie podzielą się swoimi wnioskami. Ja zaś podliczę i przedstawię wszystkie wydatki na szkoły w tej kadencji, ponieważ z nich się wyłania bardzo interesujący obraz, najwyraźniej preferujący jedną tylko placówkę.”
Jednocześnie liczymy, że będzie to list pierwszy, ale nie ostatni i ktoś z osób, które wspierają budowę boiska, zdecyduje się odpowiedzieć na wątpliwości, o których piszemy tutaj.
Nasz adres to redakcja[at]krowoderska.pl i zapraszamy członków rady dzielnicy i jej zarządu, by skorzystali z możliwości publicznej dyskusji, którą im oferujemy. Nie tylko w sprawach boiska. Także w sprawie tego, jaki mają pomysł na rozwój Dzielnicy.
Jeżeli go mają.
–1 Komentarz–
[…] Na pierwszy list nie musieliśmy czekać długo. TUTAJ przeczytacie list Stefana Sulińskiego, któr… […]