Marcin Dzierżak o sprzedaży działek przy Rydla

Tereny wokół Fortu przy Rydla idą pod młotek, o czym więcej można przeczytać tutaj. O komentarz do sprawy i ocenę tego co się dzieje poprosiliśmy radnego dzielnicy VI Marcina Dzierżaka. Oto co nam powiedział: 

Po ostatniej nowelizacji budżetu państwa oraz przygotowaniu budżetu na 2014 rok, zwiększyła się presja Premiera na sprzedaż nieruchomości państwowych przez AMW, ARR i tym podobne instytucje. Przychody do budżetu państwa są potrzebne rządowi, aby przed wyborami wykonać kilka spektakularnych inwestycji, hucznie je otworzyć i zjednać sobie wyborców.

Czytaj także: Austriacki fort. Jedyny taki w Twierdzy Kraków

Niestety, strumień pieniędzy płynący z budżetu państwa skutecznie omija Kraków. Miasta, w których włodarzami są prezydenci Platformy Obywatelskiej dostają o wiele większe środki. Gdyby Kraków był traktowany tak samo, to mieli byśmy już wschodnią obwodnicę, a północna byłaby w budowie.

Zatem, w efekcie sprzedaży nieruchomości przy Rydla, pieniądze zostaną zainwestowane w innym mieście. Zupełnie nie w interesie Krakowa jest sprzedaż tych nieruchomości. Dlatego liczę na dostrzeżenie tego problemu przez Prezydenta Jacka Majchrowskiego, wiceprezydentów i skuteczne działania w obronie interesów Krakowa. Tym bardziej, że urząd prezydenta dysponuje odpowiednim narzędziami, aby zablokować sprzedaż nieruchomości. Prezydent może uchwalić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, o co niejednokrotnie wnioskowali już mieszkańcy i Rada Dzielnicy VI Bronowice.

Czytaj także: Stary Kleparz w Krakowie i inni: Frykasy spod lady