Masa krytyczna zmienia trasę
Plan przeprowadzanie Masy Krytycznej w przeddzień dnia Wszystkich Świętych wywołał ostrą dyskusję i wiele wyrazów niechęci wobec jej organizatorów i środowisk rowerowych.
Atakujących, a także tych, którzy chcą dotrzeć na cmentarze, z pewnością ucieszy informacja, że z rowerzystów nie są tacy terroryści, jak ich malują, i Masa Krytyczna odbędzie się w sposób, który nikomu nie powinien przeszkadzać. Strona stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów doniosła:
“W setkach miast na świecie Masa Krytyczna odbywa się bez względu na porę roku i warunki w ostatni piątek miesiąca o 18.00. Tym razem oznacza to początek świątecznego weekendu. Biorąc to pod uwagę zdecydowaliśmy już wcześniej zaplanować możliwie jak najmniej kolidującą z ruchem aut trasę Październikowej Przedwyborczej Masy Krytycznej: nie chcieliśmy jechać wzdłuż głównych arterii, trasa była dużo krótsza niż zwykle.
Mimo tych zabiegów, Masa stała się obiektem ataków. Należy podkreślić, że to nie Masa tworzy korki, lecz zbyt duży udział samochodów w ruchu. Masa od lat proponuje rozwiązanie tego problemu postulując dostosowywanie miasta dla potrzeb rowerzystów, pieszych i pasażerów komunikacji zbiorowej.
Doceniając poparcie, jakim cieszą się postulaty Masy wśród mieszkańców (85% „tak dla ścieżek” w referendum) wyjątkowo skrócimy trasę i nie wyjedziemy poza pierwszą obwodnicę. Zapraszamy na Rynek, gdzie spotkamy się z kandydatami na urząd prezydenta miasta oraz radnych, a następnie na krótki, symboliczny przejazd.”
–0 Komentarz–