– Tak więc wpierw zanim zaczniemy entuzjazmować się gwałtownym rośnięciem Krakowa, zachłystywać przyrostem jego mieszkańców, pomyślmy a raczej zadbajmy o to, aby w tym mieście żyło się nam lepiej, zdrowiej, przyjemniej. (…) I żeby było więcej zieleni, ogrodów, skwerów, parków, krzaków, drzew, kwiatów, murawy, więcej powietrza dla płuc – pisał Jalu Kurek w 1970 roku...