Pielęgnacja czy amputacja? ZZM odpowiada
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o “przycince” drzew rosnących wzdłuż Błoń. W związku z tym, że pozostały z nich kikuty i nie jesteśmy specjalistami-dendrologami, postanowiliśmy zadać pytanie: pielęgnacja czy amputacja? Jesteśmy zaszczyceni, ale także miło zaskoczeni tym, że odpowiedź nadeszła z samego źródła – czyli od Zarządu Zieleni Miejskiej, który ów zabieg wykonał. Cieszymy się, że zielenią w mieście zajmuje się w końcu ktoś, kto wyjaśni sens swoich działań, a do tego nie trzeba się o to prosić. Wręcz przeciwnie – odpowiedź nadeszła sama. Oto ona:
“W odpowiedzi na artykuł zamieszczony na stronie Krowoderska.pl w dniu 13.10 odnośnie przycinki drzew chcielibyśmy, jako nowy zarządca terenów zielonych wyjaśnić stan faktyczny dokonanych zabiegów. Opisane przez Pana Redaktora działania były cięciami sanitarnymi i dotyczyły wyłącznie uschniętych fragmentów drzew. Cięcia te stanowią próbę uratowania drzewa nie zaś jego zniszczenie. Drzewa w ciągu Al. 3 Maja z racji narażenia na duże uciążliwości w okresie jesienno-zimowym(błoto pośniegowe wraz solą drogową) nie są w najlepszej kondycji zdrowotnej i powinny zostać poddane częściowej wymianie. Od 2 lat gotowy jest projekt przebudowy zieleni w ciągu Al. 3 Maja, jednak w związku z protestami mieszkańców , poprzedni zarządca zieleni – ZIKIT zrezygnował z jego realizacji. W konsekwencji dochodzi do dalszego pogarszania się stanu zdrowia drzew i konieczności kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych, które właśnie miały miejsce. Jako jednostka odpowiedzialna za stan zieleni w mieście na pewno podejmiemy temat przebudowy raz jeszcze, jednak nie wcześniej niż po Światowych Dniach Młodzieży, czyli jesienią przyszłego roku. Zaprosimy wtedy mieszkańców Krakowa do udziału w konsultacjach społecznych odnośnie ich oczekiwań co do kształtu tego odcinka trasy wokół Błoń, która bez wątpienia stanowi jeden z najczęściej uczęszczanych ciągów pieszych w mieście.
Będziemy wdzięczni za umieszczenie informacji na w/w temat na Państwa stronie. Da to mieszkańcom możliwość zapoznania się z pełnym obrazem działań jakie są podejmowane i planowane na terenach zielonych w mieście. Jest to dla nas niezwykle istotne, chcemy bowiem by mieszkańcy mieli poczucie współtworzenia i współodpowiedzialności za zieleń która ich otacza.
Pozdrawiam.
Katarzyna Przyjemska-Grzesik
Główny Specjalista w zespole Zielony Kraków”.
–2 komentarze–
a może by tak nie używać soli, Tam gdzie są tereny zielone?
a może by tak nie używać soli w Krakowie?