Strona za 59 523 złote. Park Lotników pod wysoką zabudowę
Nasza olimpijska aplikacja była chroniona jak prawdziwy skarb. Nic dziwnego, bo zaiste skarbem musi być coś, co kosztuje – za stronę – 59 523 złote.
Miano ją pokazać w poniedziałek, ale wyciekła wcześniej, bo ktoś na Zachodzie nie wiedział, że w Krakowie takie rzeczy są tajne. U nas jednak są, bo dokument zostanie pokazany już po jego złożeniu, tak żeby nie można było mieć do niego uwag, więc jak się ten ktoś dowiedział, to go z sieci usunął, ale w internecie nic nie ginie i można sobie poczytać to i owo.
W szczegóły nie ma się co zagłębiać, bo o tym, że igrzyska jednak nie budują dróg pisze już nawet Wyborcza. Jest za to jedna rzecz, w którą warto się zagłębić. To wioska olimpijska. Ta ma być wprawdzie nie w Krowdrzy, ale chcą ją zbudować po krowodersku, czyli właściwie w Parku. Otóż Wioska Olimpijska ma mieć 31 ha, powstać w okolicach Kraków Arena (czyt. Park Lotników i okolice – krążąca po sieci mapka TUTAJ, wioska na czerwono). Zabudowa ma mieć od 10 do 12 pięter, co – podobno – świetnie wkomponowuje się w sąsiadującą przestrzeń. Wiadomo. Wieżowce świetnie komponują się z Parkiem. Tak jak ma być np. na Rydla. Stawiać będzie ją wspólnie strona publiczna i prywatna, co należy czyt. tak: po imprezie damy coś na mieszkania komunalne, a większą część 31 ha zabuduje deweloper, który po zakończeniu imprezy sprzeda mieszkania.
Trudno nie będzie, bo kto nie chciałby mieszkać w parku?
ps. W aplikacji napisano: “W 2013 roku Kraków przywitał 9,25 mln turystów – to oznacza 21 proc. wzrost w ciągu czterech lat”. A ja głupi myślałem, że przed EURO 2012 w Krakowie nie było ruchu turystycznego? 😉
–5 komentarzy–
Tak sądząc z mapy zabudowane będą okolice parku, nie widzę czy zahacza o sam park. Tam gdzie zaznaczono – są ogródki dzialkowe… pierwsze ofiary każdej deweloperki… ech…
[…] konferencji prasowej, w czasie której ma zostać zaprezentowana nasza aplikacja (to ta, za którą zapłaciliśmy prawie 60 tys. złotych za stronę). Okazję mają zamiar wykorzystać do zadania kilku trudnych pytań przedstawicielom magistratu […]
Panie Tomaszu, to, ze się Pan chwali, ze jest Pan socjologiem, nie zwalnia Pana od poznawania podstawowych faktów z dziedzin, które Pan opisuje i chce – a jak rozumiem chce Pan – żeby Krowoderska.pl traktowana była jako wiarygodne miejsce w sieci. Jak Pan zapewne zauważył wioska NIE POWSTANiE na terenie parku lotnikow. Wiec tytuł można już sobie wsadzić do… Kosza. Nie, powtórzymy, park lotników nie idzie pod zabudowę. To raz, gdzie albo celowo Pan szczuje, albo Pan niedoczytal. Po drugie, skoro wioska ma powstać wzdłuż Lema w stronę Mogilskiej, to niech Pan oczyma wyobraźni omiecie skrzyżowanie Mogilskiej z Meissnera. I co Pan tam widzi? Jakieś bloki może? Jakieś takie wyższe? No, brawo. Tak, tam stoją wielopiętrowce. Wiec stojące tuż za droga budynki potencjalnej wioski olimpijskiej właśnie do nich bedą dostosowywane wysokością. Ale to są podstawy planowania przestrzennego, i rozumiem, ze jako socjologa w ogóle one Pana nie interesują… Dlatego z tych dwóch powodów odmawiam Panu wiarygodności. Ale serdecznie pozdrawiam 😉
@Z.
Nie bronie autora tekstu.
Co do szczegółów czy to już/jeszcze park lotników to musiałbym zobaczyć dokładny kontur parku lotników i tego jak bloki..tfu wioska olimpijska nachodzą na park (może to pomysł do ładnego pokazania sytuacji Panie Redaktorze?).
Co do wysokich bloków.. były budowane ładnych naście czy raczej dziesiąt lat temu gdy chyba nie liczono się z planowaniem tak jak teraz gdy realnie terenów zielonych jest coraz mniej, a aut niewyobrażalnie więcej niż wtedy.
Myślenie “postawię blok równie wysoki obok już istniejącego wysokiego” jest nie do końca właściwe według mnie bo idąc tym tokiem rozumowania gdyby zrobić trochę miejsca obok szkieletora to.. bo przecież już niczego nie zepsujemy, bo jest zepsute.
Wysoka zabudowa tego terenu niestety pachnie dobrym interesem dla kogoś i na pewno nie mieszkańców i ich interesu..
Pozdrawiam Miłośnika Planowania Przestrzennego 🙂
T. Autor pobroni się sam. Tego czy zabudowa będzie w dzisiejszych granicach Parku czy nie na dobrą sprawę nie wiadomo. Choć jeżeli jako Park potraktujemy (a dlaczego nie?) wszystkie wciąż niezabudowane tereny zielone w parku i jego sąsiedztwie, to z pewnością wejdzie. Szczegółami nas jeszcze nie uraczono, a w aplikacji napisano na razie o tym, że wioska będzie w okolicy Kraków Arena. Dokładnych planów wciąż nie pokazano, chociaż aplikacja już jest gotowa i chyba coś niecoś wiadomo i mieszkańcy Krakowa powinni już móc to zobaczyć. Mapki są tworzone przez przerażonych mieszkańców w oparciu o Studium.
Ale w zasadzie to nie ma tutaj wielkiego znaczenia. Fakt jest taki, że na terenach zielonych będą wieżowce i znajdą się na niezabudowanej dziś zielenie bezpośrednio obok Parku lub wejdą do Parku, co pewnie nikogo nie zdziwi, bo to częsta praktyka w Krakowie (patrz Młynówka).
Pierścień zabudowy wokół Parku Lotników zacieśnia się od dawna (http://lovekrakow.pl/artykuly/czy-park-lotnikow-jest-systematycznie-okrajany-na-pewno-jest-zaniedbany_716.html). Trochę szkoda, bo mieszkań pustych w Krakowie trochę jest, a wolnych przestrzeni dla zieleni nie za bardzo. Tą przestrzeń potrafiono celowo zostawić w PRL. Teraz zostanie zabudowana, żeby przez 2 tygodnie mieli gdzie pomieszkać sportowcy, a później deweloper skasował niezłe pieniądze. Albo i nie skasował, bo demografia mówi, że chętnych na mieszkania przybywać nie będzie, a już dziś są puste. My się za to w międzyczasie podusimy. Co do sąsiedztwa. Może i z jednej strony jest tak, jak drogi Z. piszesz, ale z drugiej to chyba jednak… będzie park?