Z Krowoderską i Urzędem Miasta dookoła świata: Bruksela
„W domu nie wysiedzisz” – jak mawiają ludzie. Krakowscy urzędnicy doskonale o tym wiedzą. Na wyjazdy służbowe jeżdżą często – co bardzo się chwali. Pytamy jednak o koszty niektórych wyjazdów, a także o ich uzasadnienie. Dziś z pięciogwiazdkowego hotelu Marina Bay Sands w Singapurze przenosimy się do przytulnego hotelu „Ibis” w Brukseli, do którego urzędnicy pojechali… No właśnie – po co?
Do nieformalnej stolicy Europy w czerwcu 2015 roku pojechało troje urzędników krakowskiego magistratu:
W-ce prezydent ds. edukacji, Katarzyna Cięciak i Witold Śmiałek – doradca prezydenta ds. jakości powietrza ujęci w dokumencie delegacji 65/2015
oraz
Filip Szatanik – do niedawna – w-ce szef biura prasowego UMK, który – nie wiemy dlaczego – został wysłany w ramach innej delegacji (66/2015), mimo że pojechał do tego samego hotelu w tym samym terminie.
Trzy doby hotelowe dla trojga urzędników kosztowały krakowskiego podatnika ponad 6 tysięcy złotych.
Jakie jest uzasadnienie tego wyjazdu? Niestety, nie otrzymaliśmy odpowiedzi na to pytanie. A skierowaliśmy je do biura prasowego UMK… w listopadzie ubiegłego roku. Pisemne uzasadnienie tej delegacji miał przygotować Filip Szatanik – co nas tylko ucieszyło, bo w końcu sam tam był i wie najlepiej, po co pojechał. Niestety – po wielu tygodniach pytań, próśb i ponagleń – odpowiedzi nie otrzymaliśmy, a dyrektor Szatanik nie zdążył wykazać się jako sędzia we własnej sprawie. W siódmym tygodniu oczekiwań dowiedzieliśmy się bowiem, że Filip Szatanik już nie pracuje w biurze prasowym.
A zatem, niestety, nie dowiemy się, co wysocy rangą urzędnicy robili w Brukseli. Wiemy tylko, że miejscówkę mieli tam całkiem “przytulną”.
A przez nas znów przemawia zazdrość. Bo podróżować uwielbiamy i, patrząc na zdjęcia, dochodzimy do wniosku, że Bruksela to miasto, w którym trudno się nie zakochać. A skoro już o tym mowa, to mamy nadzieję pojechać tam kiedyś – ale nie służbowo, lecz ze swoimi drugimi połówkami. Żeby było jak w bajce. Lub piosence.
Źródło filmów: youtube.com, kanał: Ibis i kanał IchTrojeVEVO
Zdj. tytułowe: flickr.com/Frank Friedrich (“The Maison du Roi or Broodhuis”), (CC BY-NC-ND 2.o)
–7 komentarzy–
Zwykle cwaniactwo i buta. Albo słoma.
A dlaczego nie składacie skargi na bezczynność do WSA w Krakowie oraz zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art 23. ustawy o dostępie do informacji publicznej?
Musieliby się dziennikarze Krowoderskiej wlóczyć po sądach… Może lepiej zachować sobie ta przyjemność dla grubszych spraw, a takich w Krakowie nie brakuje. Właściwie bezczynność urzędników jest wszechogarniajaca. Na większość spraw mają standardową odpowiedź “nie da się, spadajcie obywatele” tylko w różnych formach ją formułują.
[…] i rzetelną informację o tym, na co, pośrednio, wydają pieniądze. Wyjaśnienia odnoszą się do TEGO […]
[…] w apartamentach ze złotymi klamkami, (o czym pialiśmy w poprzednich częściach tego cyklu: TU, TU, TU oraz TU) lecz w Domu Polskim Jana Pawła II – pośród pielgrzymów i pamiątek po Ojcu […]
[…] rzecz miała być niezaprzeczalnie dobra. Wiele osób wierzyło, że skończy ona z największym grzechem Platformy Obywatelskiej, którym było traktowanie instytucji państwowych (oraz przeróżnych […]
[…] Wypatrujcie tekstów oznaczonych hashtagiem #lekcjaoszczędzania. W najbliższym czasie będziemy się bowiem przyglądać temu, gdzie i jak […]