Autobus 130 zniknie z Azorów? Wielka awantura o kultową linię [AUDIO]
Radni dzielnicowi postanowili zapewnić komunikację mieszkańcom nowych osiedli w rejonie Galerii Bronowice. Plan zakładał wydłużenie linii 130, która swój kurs miałaby kończyć właśnie pod galerią, ale wracałaby już nie przez osiedle Azory. To wzbudziło ogromne protesty mieszkańców, bo linia 130 jest dla Azorów tym, czym 4-ka dla Bronowic i 179 dla Kurdwanowa – “oknem na świat”, ale też symbolem.
Sprawą zajął się Przemek Błaszczyk z RMF MAXXX. Posłuchajcie:
A więc okazało się, że – na szczęście dla mieszkańców Azorów – i tak nie da się nic zmienić, więc 130-tka pozostanie na dotychczasowej trasie. Ale my widzimy w tej całej sytuacji jeden, ale to za ogromny pozytyw. Mieszkańcy o 130-tke będą walczyć jak radni o parking.
fotografia tytułowa: Paweł Pajor/osiedleazory.pl
–7 komentarzy–
czemu nie da sie zmienic? przydaloby sie przedluzenie trasy 130 i 138
gratuluje lotnego dziennikarza :D, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem. 130 ma zostać wydłużona z Azorów do Chełmońskiego Osiedle. Osiedle na którym mieszka 2000 tysiące mieszkańców!!!
Autobus nr 130 tak jak i każdy inny który tam jeździ jest potrzebny skoro osiedle nadal nie ma linii tramwajowej (50 lat po powstaniu osiedla!!!!!!!!!!!!!!!!)
Inna sprawa, ze jazda akurat tą linią to dramat. Upychanie bloków w każdym wolnym metrze wolnej przestrzeni przy już zatłoczonych do granic możliwości ulicach spowodowało tylko to, że jazda do dworca zamiast max 15 minut trwa godzinę!!!!! w wielkim ścisku na dodatek.
No właśnie, czemu? Da się wydłużyć 130tkę pod Galerię Bronowice bez zabierania jej mieszkańcom Azorów, wymagałoby to wykorzystania przystanku przelotowego Azory, tuż przy węźle z Opolską. Ten przystanek obecnie jest wykorzystywany przez darmobus, po przedłużeniu 130 te dwie linie dublowałyby się na odcinku Azory – GB.
Wilk syty i owca cała.
gratuluję lotnego dziennikarza. Autobus 130 ma zostać wydłużony od Azorów do Chełmońskiego Osiedle, a nie mieć zmienioną trasę!!!
Kto ma taki idiotyczny pomysł? Chyba powinien się leczyć.
To kto właściwie chciał tej zmiany trasy? Jakiś radny? Jakaś komisja? Rada dzielnicy? Nic z tego nie wiadomo. A może po prostu ktoś chciał zaistnieć na Azorach i zrobił z igły widły?