Urząd zaczął konsultować plan dla Łobzowa zaraz po tym, jak deweloperzy go zabetonowali i nie ma co konsultować

Lubimy satyrę. Lubi ją też Urząd Miasta Krakowa. Inaczej nie ogłaszałby takich rzeczy, jakie ogłasza.

Ten ogłosił właśnie konsultacje społeczne planu miejscowego dla Łobzowa. Co w tym śmiesznego? – zapytacie. A my odpowiemy: czas. Fascynujące, że urząd plan miejscowy konsultuje dokładnie wtedy, kiedy nie ma już co konsultować, bo wszystko zostało zabetonowane. Tego fragmentu Łobzowa już przecież nie ma. Jest tam nowa piąta dzielnica. Nowa, piękna i nowoczesna.

Tak jak Ruczaj jest piękny i nowoczesny.

O taka:

Uroku wszystkiemu dodaje fakt, że konsultacje reklamuje się w taki sposób:

“Celem planu będzie stworzenie warunków przestrzennych dla prawidłowego funkcjonowania obszaru w oparciu o zasady ładu przestrzennego poprzez ochronę wartości krajobrazowych i przyrodniczych oraz znalezienie kompromisu wśród mieszkańców i przedsiębiorców.

Wyznaczenie terenów i przestrzeni publicznych oraz zieleni urządzonej, a także kształtowanie tych przestrzeni w terenach usługowych umożliwią prawidłowy i nowoczesny rozwój tego rejonu miasta.”

Rychło w porę, Drogie UMK. Dziękujemy za to, że w oparciu o zasady ładu przestrzennego budujecie nam prawidłową i nowoczesną dzielnicę, w której chroni się wartości krajobrazowe i przyrodnicze, a także szanuje interes oraz oczekiwania mieszkańców.