Zebrano już ponad połowę pieniędzy potrzebnych, żeby uratować małą Ingę
Są takie prośby o pomoc, obok których nie da się przejść obojętnie. Akcja #sercedlaIngi jest jedną z nich. Co pokazuje zresztą stan zbiórki, bo zebrano już ponad połowę kwoty potrzebnej, by uratować 5-latkę.
Zbiórka idzie dobrze, bo sprawa jest tutaj prosta.
Inga ma 5 lat i jest chora. Cierpi z powodu wady sera.
Bez pomocy zostało jej najwyżej kolejne pięć lat życia.
Da się jej pomóc, bo w USA opracowano metodę operowania tej wady serca, która pozwala nie tylko żyć, ale też wrócić do pełnej sprawności.
Ale to kosztuje 1,3 miliona złotych.
To kwota, której – jak prawie każdy normalny człowiek – rodzice nie mają, bo dla jednej rodziny jest gigantyczna. Ale, kiedy ludzi jest więcej robi się osiągalna. Do dziś zebrano ponad 555 tys., a cel to 1 milion złotych.
Jest więc już bliżej niż dalej i gorąco zachęcam, by znaleźć w portfelu dwie dychy i dorzucić się do pomocy. Tym bardziej, że chodzi o operację, która prawie zawsze się udaje, a ojciec dziewczynki uczciwie pracuje dla miasta.
Można też przekazać 1%.
Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Fot. W akcję #sercedlaIngi włączyła się min. policja. / Materiały prasowe KMP.