Oczyszczanie powietrza w domu. Które rośliny pomagają na smog
Oczyszczanie powietrza w domu: W ubiegłym tygodniu w Szpitalu Jana Pawła II odbyła się konferencja nt. smogu.
Opowiadano to co zawsze, a więc, że krakowskie powietrze zabija powoli i trzeba przestać palić węglem.
(Przy okazji i na marginesie: Drogi Szpitalu JPII! Węglem może i trzeba przestać palić, ale dobrze byłoby też czasami zmienić samochód na rower albo komunikację miejską. Tymczasem u Was parkingów jest “od groma”, a rower parkuje się “przy” słupie. Jak się jakiś wolny znajdzie. Może warto zadbać i o to?)
Oprócz tego co zawsze było jednak też coś nowego. Prof. Zbigniew Pindel z Uniwersytetu Rolniczego fascynująco opowiedział o radiestetach i tym, co zrobić, żeby oddychać móc chociaż w domu, skoro już nie da się na ulicy. Otóż najlepsze do oczyszczania powietrza są rośliny i warto mieć w domu zielono. Zwłaszcza, gdy jest to dom w Krakowie, Perniku lub Płowdiw.
Jednak nie wszystkie rośliny nadają się do tego równie dobrze i prof. Pindel przygotował listę podpowiedzi. Oto co kupować i hodować:
Numer jeden to sanseveria trifasciata, nazywana wężownicą. Wygląda to tak i nie kosztuje dużo:
Do nabycia w każdej Castoramie i innych Obi. Nieźle mają radzić sobie także kwiaty z rodziny “grzebieniastych” oraz monstera deliciosa:
Prof. Pindel polecał też lubianą i znaną difenbachię oraz inne “obrazkowate”:
Oraz dracaena choć niekoniecznie w swojej smoczej wersji, która wygląda tak i np. do wielkiej płyty może się nie zmieścić:
A oprócz tego warto sadzić:
Kordylinę krzewiastą.
Peperomię kędzierzawą.
Hibiskusy, figowce i… kaktusy, które – jak zauważył pan prof. Pindel – są fajne, a szkodzą tylko, jak się na nich usiądzie.
Wychodzi zatem z tego, że nie możemy mieć zielono w mieście, bo miasto za zielenią nie przepada, to powinniśmy mieć zielono chociaż w domu.
–1 Komentarz–
Podobno Grubosz drzewiasty jest jedną z roślin która produkuje najwięcej tlenu nocą 😉