Dziś prezentowano nową Nową Cracovię. Tym razem nas nie zaproszono, ale się nie gniewamy. Rozumiemy, że to dlatego, że Przemek podczas prezentacji starej Nowej Cracovii nie dał się “skorumować” pendrivem i notesikiem, i rozprawił się niemiłosiernie z pomysłem i wszystkim, co się z nim wiąże (czyt. TUTAJ). Zresztą i tak byliśmy, a dokładnie to był...