Maks Szendera ma już cztery lata i mieszka na Osiedlu Azory. Chłopiec wymaga ciągłej rehabilitacji, a ta jest czasochłonna i kosztowna, więc potrzebuje naszej pomocy. Początek jego problemów był związany z powikłaniami poszczepiennymi. Dziś cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, padaczkę oraz małogłowie. – Każdego dnia ciężko pracuje aby w przyszłosci być samodzielnym – mówi Aneta...