Europejska Stolica Patodeweloperki. Zdjęcia tego nie oddają. Zobaczcie wideo!

Nadbudowa, przebudowa i rozbudowa garażu przy ul. Centralnej 57 to prawdopodobnie najbardziej znany przykład krakowskiej patodeweloperki. By zdobyć serca internautów potrzebowała jedynie kilku zdjęć. Rzecz jednak w tym, że zdjęcia nie oddają pełni jej uroku.

Nie jest łatwo zostać gwiazdą krakowskiej architektury. Konkurencja jest tutaj przecież niezwykle ostra. Na liście mamy wszak między innymi krakowski panoptykon, który z miejsca stał się ważną atrakcją turystyczną na mapie miasta i za każdym razem przyciąga uwagę internautów. Nie tylko tych z Krakowa.

• Czytaj więcej: Kraków ma nową atrakcję turystyczną. Deweloper zrealizował marzenie słynnego filozofa

Mamy też blok, w którym balkony umieszczono tak fantazyjnie, że inwestorowi udało się zdobyć prestiżową nagrodę Archibubla, którą przyznaje stowarzyszenie “Ulepszamy Kraków”.

• Czytaj więcej: Perły krakowskiej patodeweloperki! “Nagroda za funkcjonalność, wygląd i dbałość o przestrzeń”

Choć trzeba przyznać, że nie wszystkie okna są skierowane do cudzych mieszkań. A mamy też przecież nasz prywatny krakowski Hong Kong, który nie tylko już jest gęsty, ale też ciągle się dogęszcza.

Mimo tej ostrej konkurencji nadbudowa, przebudowa i rozbudowa garażu przy Centralnej 57 regularnie przebija się przez szum informacyjny i zdobywa zainteresowanie internautów. A głośno o niej było już kilka razy. Pierwszy wtedy, kiedy okazało się, że jest to… samowola budowlana. Później, gdy inwestor postanowił zgłosić, że budynek pełni ważną funkcję społeczną, bo służy walce z pandemią. By ostatnio obiec Polskę z informacją, że nikt za bardzo nie wie, co zrobić z “najsłynniejsza samowolą budowlaną”.

Za każdym razem informacje “niosły” zdjęcia inwestycji.

Rzecz jednak w tym, że na zdjęciach widać niewiele. Mieści się na nich jedynie ułamek całego kompleksu bloków i nie mieszczą na przykład miejsca parkingowe, których tam w zasadzie nie ma.

• Czytaj także: Patodeweloperka rozprzestrzenia się jak rak. Deweloperzy inspirują się najgorszymi przykładami