Lexus dobrej zmiany

Przepraszamy Jacka Majchrowskiego. Jest nam głupio i przykro z powodu tych wszystkich lexusowych docinków dotyczących służbowej limuzyny prezydenta.

Jak się bowiem okazuje hybrydowy Lexus i prestiż magistratu to jednak postęp i to prawdziwy. Zwłaszcza, gdy postawić go na tle “dobrej zmiany”.

Otóż rząd postanowił nabyć samochody dla ministerstw i innych jednostek administracji publicznej. O ile stołeczno-ministerialna centrala “dobrej zmiany” niewiele nas – prostych chłopaków z Krowodrzy – interesuje, o tyle zapotrzebowanie Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego na niemal 200-konnego diesla wprawiło nas w osłupienie. Bo to przecież właśnie wojewoda Józef Pilch kilka miesięcy temu zapewniał, że podejmie walkę ze smogiem w całym województwie!

Niech nie zmyli was określenie “klasa średnia”, bo fura ma być z górnej półki. Poważna – że tak powiemy. Czyli właściwa dla człowieka poważnego – takiego jak Józef “TDI” Pilch, który rowerzystów nie uważa za ludzi poważnych, bo ludzie poważni jeżdżą tylko samochodami. Z bi-ksenonami, systemem rozpoznawania znaków drogowych i co najmniej 190-konnym silnikiem diesla pod maską, co z pewnością stanowi ukłon w kierunku krakowian na co dzień oddychających smogiem. Zastanawiamy się, czy wojewoda poważniej będzie wyglądał w liftbacku, czy też w SUV-ie z napędem na cztery koła na błotnistym OS-ie do Brzegów.

Choć może nie warto się zastanawiać, bo niewątpliwie obie będą gablotami lepszego sortu i nie ma tutaj żadnej różnicy:

Lepszego sortu no i oczywiście w dieslu, bo centrum Krakowa, gdzie mieści się siedziba wojewody, niczego nie potrzebuje tak bardzo, jak odrobiny oparów spalonej w silniku ropy naftowej. Co ciekawe gadżety i “wypasy” mają 35-proc. wpływ na wybór oferty; emisja CO2 3-proc., a emisja tlenków azotu, cząstek stałych i węglowodorów niemetanowych – 2-proc:

Bo każdy ma swoje priorytety. Niestety.

A korzystając z okazji, chcielibyśmy jeszcze tylko przypomnieć, Panie Wojewodo, że ekologiczna hybryda prezydenta Majchrowskiego nie dość, że chroni pasażerów przed smogiem, to ma 223 kuce pod maską, więc od skrzyżowania do skrzyżowania i tak nie będzie Pan miał większych szans.

Auta z silnikiem diesla doskonale sprawdzają się w… piosenkach, co udowodnił ostatnio gwiazdor rock polo Sławomir. Ale niestety absolutnie nie sprawdzają się w centrum Krakowa – miasta, w którym kilkaset osób rocznie umiera przedwcześnie z powodu smogu. I trudno taką zmianę na diesla nazwać “dobrą zmianą”.

Zdj. tytułowe: flickr.com, cursedthing, (CC BY-ND 2.0)

Teledysk: youtube.com, kanał: Sławomir gwiazda rock polo