Literki ze styropianu: można taniej i lepiej!
Napis ze styropianu za 25 tysięcy złotych reklamujący Światowe Dni Młodzieży nie spodobał się części krakowian. Wielu z nich podważa zasadność tego, że kwotę wyłożyło miasto, a nie strona kościelna. Wątpliwości wzbudziła też cena literek i cyferek, z których po kilku tygodniach zaczęła odpadać farba. Jako oszczędni z natury – sprawdziliśmy. Wiemy, jak zrobić taki napis taniej i lepiej – aby służył przez lata. I oczywiście spieszymy z pomocą.
Eksperta, który dokona wyceny znaleźliśmy oczywiście wśród lokalnych przedsiębiorców. Hubert Tewiński jest właścicielem firmy reklamowej mieszczącej się na Azorach. Poprosiliśmy go o wycenę literek – gdyby miał je wykonać w takiej samej technice i w terminie 7 dni – czyli na zasadach, na jakich pracował wykonawca liter. Poprosiliśmy też o wersję krakowską – czyli oszczędniejszą. Oczywiście przy zachowaniu standardów.
Materiały (ceny netto):
Styrodur – materiał pochodny do styropianiu – z tym, że jest bardziej gęsty – stosowany w budownictwie, ale też z powodzeniem w reklamie. To z tego materiału wyciąć trzeba literki. Płyta styroduru o wymiarach: 117×57 cm o grubości 10 cm kosztuje ok. 40 zł. Do wykonania 13 literek – potrzebujemy ok. 110 takich płyt – w sumie ok. 4,5 tys zł.
Płyta OSB – Płyta sprasowana z wiórów. Podstawa całej konstrukcji oraz materiał na stelaż wewnętrzny. Potrzebujemy maksymalnie cztery płyty 125×250 – grube, solidne płyty to koszt 300-400 zł.
Profile stalowe – potrzebne do zespawania konstrukcji. Kilkadziesiąt metrów metra bieżącego – czyli tyle ile powinno spokojnie wystarczyć – to koszt 200-300 zł.
Technika LINE-X – zastosowana przy pokrywaniu pianką literek jest dość droga. Malowanie dużego samochodu kosztuje ok. 2000 zł. Liczmy więc, że koszt liter – to mniej więcej koszt jak dla dwóch pojazdów – czyli 4000 zł. Ale podobny efekt – zdaniem naszego eksperta – można uzyskać łatwiej i taniej. Mianowicie – można użyć tynku silikatowego – stosowanego w branży budowlanej do pokrywania ociepleń ze styropianu (więc trwały i dedykowany do materiału z którego zrobione są literki). 25 kilogramowe wiadro za 220 zł wystarczy na 125 metrów kwadratowych – czyli na literki będzie aż za dużo.
Klej i wkręty – tutaj trzeba zapłacić 200 zł
Farba – na nasze potrzeby wystarczy materiału za 200 zł
Pracownicy, montaż i dowóz:
Pięć dni pracy dwóch osób potrzebnych do zrobienia literek, montażu i dowozu – to ok. 1000 zł netto.
Dowóz – firma transportowa zrobi to za 100 zł netto. Własny samochód to jeszcze mniejszy koszt.
W sumie – koszty produkcji po stronie firmy reklamowej wynoszą – w wersji na bogato – 13 000 zł brutto (10 700 zł netto). W wersji nieco oszczędniejszej – z tynkiem silikatowym zamiast drogiej techniki LINE-X – to niecałe 8 tys brutto (6 500 zł netto).
Co można było zrobić lepiej? Zdaniem Huberta Tewińskiego – źle wygląda łuszcząca się farba na krawędziach liter, które przecież zrobiono stosunkowo niedawno. Prawdopodobnie użyto złej farby lub nałożono ją w złych warunkach. Albo niedbale – np. bez oczyszczenia powierzchni. Z drobnostek warto zauważyć, że litery są lekko nierówne i nie są zgodne z oficjalnym logotypem Światowych Dni Młodzieży. Czy ponad 25 tysięcy brutto to dużo za taką usługę? Zdaniem naszego eksperta dużo – ale nie jest to też stawka szokująca – i takie “strzały się zdarzają”.
A my jako krówka, chcieliśmy tylko pokazać, że w razie czego – da się taniej, a do tego farba nie odpadnie. Tym bardziej, że w planach jest zakup kolejnych literek.
–4 komentarze–
http://m.se.pl/wiadomosci/polska/wydali-40-tysiecy-na-kupe-kamieni_773859.html
Niesamowite. To niech krówka jeszcze znajdzie wykonawce który wyłoży 10 tysiaków na dzień dobry na koszty czyli zanim zleceniodawca zaplaci za usługę bo w takim przypadku (urząd miasta) o przedpłacie nie ma mowy. Niechaj doliczy zarobek wykonawcy i szybki termin wykonania. A szybki termin wykonania to np brak możliwości podzlecenia innym firmom wykonania poszególnych elementów i etapów zlecenia. Mówiąc zwięźlej nie dość że 10 tysiaków trzeba wyłożyc to jeszcze wykonawca musi mieć bardzo bogaty park maszynowy. Powodzenia. PS: ktoś kto zrobi to taniej nie jest biznesmanem.
dla mnie problem to w ogóle zamawianie czegoś takiego i wydawanie na to kasy, a nie czy drogo…
Zachęcam do lektury bloga Majchrowskiego. W temacie SDM. można się pośmiać .
Majchrowski.blogspot.com pewnie komenty będą usuwane ale warto spróbować.