Miasto odmawia deweloperowi – zieleń ważniejsza niż inwestycja!
Rewolucji krakowskiej ciąg dalszy.
Wygląda na to, że jest nadzieja, że Wydział Architektury i Urbanistyki zacznie się wreszcie zajmować architekturą i urbanistyką.
Deweloper nie dostał zgody na zabudowę ze względu na troskę o wprowadzenie “obcej jakości w tereny zielone”. W odmowie powołano się też na konieczność badania wpływu inwestycji na jej otoczenie urbanistyczne.
Da się oczywiście marudzić, że to niewiele zmienia, bo decyzja może upaść w sądzie, ale lepiej jest powiedzieć, że sytuacja, w której mieszkańcy muszą walczyć o swoją zieleń z deweloperem i z miastem, jest diametralnie inna niż kiedy mogą o nią ramię w ramię z miastem walczyć z deweloperem. Mamy nadzieję – bo to przecież nasz wspólny Kraków i kiedy jest za co magistrat chwalić, to znaczy, że wszystkim nam żyje się lepiej – że to nie jest to drugi jednorazowy wypadek przy pracy, ale nowa normalność.
Pewności jednak nie ma.
Czytaj także: Skąd się bierze depresja? Tłumaczy prof. Mariusz Papp
Dokumenty dzięki uprzejmości Mariusza Waszkiewicza z TnROP.
–2 komentarze–
Gdyby to była inwestycja Majchra z Koralem, to przeszłoby bez problemu :]
Pamiętajmy tylko że :
– ten deweloper to BUDIMEX który buduje slumsy zwane AVIA.
– zła sława i praktyki deweloperów mogą za chwile zaowocować tym ze te drzewa nagle dziwnie uschna albo zostaną podpalone przez nieznanych sprawców.
Pilnujmy tego wątku i tych drzew. Zobaczymy jaki ruch wykona teraz Budimex i co na to miasto.