Spacerując po Krowodrzy, trafiłem na parking przy alei 3-go Maja. Nie chcę epatować brukowaną wizją tego, że wkrótce w Krakowie wszystkie drogi prowadzić będą na parkingi. Aczkolwiek od dłuższego czasu mówi się o realizacji “polityki parkingowej Krakowa”. A zestawienie jakiegokolwiek słowa z rzeczownikiem “polityka” wyjątkowo mnie niepokoi. Niepokój tym większy, że miłość Miasta do sektora...