Przyszła zima
Przyszła długo wyczekiwana zima, tak długo wyczekiwana, że chyba tym razem nikogo nie zaskoczyła. Nawet drogowców nie zaskoczyła. Co najwyżej mogło nas zaskoczyć, że w ogóle przyszła. Ulice czarne – można jeździć. Chodniki odśnieżone – można chodzić. Piesek w kubraczek – można wyprowadzać.
- Górka na Azorach już naśnieżona, czeka na pierwszych saneczkarzy.
- Skocznia olimpijska w Krakowie?
- Śnieg nie przeszkadza miłośnikom zrównoważonego transportu.
- Tym razem nie ma mowy o tym żeby zima kogokolwiek zaskoczyła.
- Śniadanie.
- Tej bestii, imieniem Zuzia, zima nie straszna. Podobno ma całą kolekcję zimowych okryć wierzchnich.
- Ten model wymaga odśnieżenia.
- Ładnie. Byle do wiosny.
- Pętla Azory w zimowej scenerii.
–0 Komentarz–