Radni uznali, że nie mogą ograniczać innych, kiedy korzystają z przywilejów. Przed magistratem będzie Strefa Czystego Transportu

Krakowscy radni zdecydowali, że muszą świecić przykładem i ograniczenia narzucane na innych, muszą dotyczyć także ich. Postanowili, że zrobią to wprowadzając Strefę Czystego Transportu na placu Wszystkich Świętych. Prezydent miasta już poparł pomysł. Pod jednym wszakże warunkiem. „Jestem za, o ile hybrydowy Lexus dalej będzie mógł dojechać pod drzwi urzędu”, powiedział.

Impulsem były protesty dotyczące wprowadzenia Strefy Czystego Transportu na Kazimierzu, które skłoniły radnych do refleksji, że nie może być tak, iż nakładają ograniczenia na innych, a sami korzystają z przywilejów. Postanowili więc pokazać, że taka zmiana rzeczywiście ułatwia życie.

„Cieszę się, że wpadliśmy na ten pomysł, bo święcąc przykładem z pewnością pokażemy innym, że nowe rozwiązania nie tylko nie utrudniają życia, ale je umilają”, komentował Grzegorz Zzawodudyrektor z Platformy Obywatelskiej. Wtórował mu były wiceprzewodniczący rady miasta Łukasz Wielkibrat, który mówi: „Sam jeżdżę na rowerze, ale cieszę się, że moi koledzy wreszcie zdecydowali się skorzystać z poradnika przygotowanego przez Krowoderska.pl i auta zaczną zostawiać przy muzeum. Dwa przystanki w tramwaju to będzie dla nich bezcenny kontakt z mieszkańcami Krakowa, a konieczność zakupu biletów pozwoli zorientować się w cenach i pomoże w pracach nad taryfą biletową. Trudno bowiem, żeby robili to ludzie, którzy tramwaje oglądają jedynie z zewnątrz.”

Pomysł z radością powitali także magistraccy dyrektorzy.

“Zrobimy park. Oczywiście kieszonkowy”, mówił Piotr Papież z Zarządu Zieleni Miejskiej.

“Doskonale. Postawimy słupki”, dodawał Franciszek Łukasz z Zarządu Transportu Publicznego.

„Szanse na realizację projektu są bardzo duże” – deklaruje Maciej Muchomorek z Biura Prasowego UMK – „A to dlatego, że ograniczenia nie obejmą służbowej limuzyny prezydenta. Lexus jest bowiem hybrydą i nadal będzie mógł wjeżdżać pod same drzwi. Do tego będzie dla niego więcej miejsca.”

Projekt ma trafić pod głosowanie podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji dotyczącej wprowadzenia Strefy Czystego Transportu na Kazimierzu, która – zgodnie z deklaracjami urzędu oraz radnych – ułatwi ludziom życie,  dokładnie tak jak ta pod magistratem ułatwi je radnym.

Wpis jest inspirowany ASZDziennikiem i nic w nim nie jest prawdziwe, a wszelkie podobieństwo do osób i wydarzeń jest przypadkowe. W Krakowie takie cuda, żeby radni świecili przykładem się nie zdarzają.