Smutny i ponury jest los budżetu obywatelskiego w Dzielnicy VI. Realizacja projektów przeciąga się, a efekty końcowe wołają o pomstę do nieba. Na domiar złego brak elementarnej komunikacji pomiędzy urzędnikami doprowadza do sytuacji, w której publiczne pieniądze lądują w błocie – w przypadku progów zwalniających na ul. Na Błonie – dosłownie i w przenośni.