Gdy oficjalny organ propagandowy urzędu pochwalił się, że Kraków to drugie najlepsze miasto w Polsce dla kierowców, wywołało to pewną konsternację wśród odbiorców. – Śmiechom nie było końca – pisali zaskoczeni internauci. Niesłusznie, bo taka ocena jest jak najbardziej zasłużona. Rzecz po prostu w tym, że w Oponeo i Yanosiku musieli wziąć pod uwagę tylko…