Trasa Łagiewnicka: Cienka betonowa linia wśród zielonych pól

Telewizja Kraków.Pl – czyli telewizja, którą za pieniądze podatników tworzy magistrat – zrobiła relację z głosowania nad powołaniem spółki, która wybuduje Trasę Łagiewnicką. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że sprawa, która wzbudziła tak wiele kontrowersji i protestów, tak naprawdę nie wzbudziła wielu kontrowersji i protestów.

Materiał ów to w zasadzie najprostsza forma z możliwych – po prostu pięć wypowiedzi okraszonych przebitkami z sesji rady miasta oraz z wizualizacji trasy.  Materiał trwa 1 minutę i 23 sekundy. Cztery głosy “za” zajmują dokładnie 1 minutę i 10 sekund. Jeden głos przeciw słyszymy przez 13 sekund (to ok 15% czasu względem całego materiału). Ale warto też opisać argumenty, które wybrali “dziennikarze z magistratu”:

• W-ce Prezydent Tadeusz Trzmiel mówi, że budowa sześciopasmowej drogi to poprawa powietrza;
• Prezydent Jacek Majchrowski podkreśla, że mieszkańcy nie mieli uwag co do przebiegu Trasy Łagiewnickiej;
• Radny Andrzej Hawranek uważa, że większość krakowian chce tej trasy. Na jakiej podstawie? Na podstawie… swojej skrzynki mailowej;
• Mariusz Waszkiewicz powiedział, że trasa jest “bez sensu”. Dlaczego? Niestety na ten fragment wypowiedzi zabrakło już czasu.
• Radny Adam Migdał przekonuje, że dzięki budowie trasy, mieszkańcy otrzymają zieleń i korty tenisowe (sic!).

Nie sposób nie wspomnieć też o wizualizacji, która pojawia się w czasie trwania materiału. Trasa Łagiewnicka wygląda na niej jak betonowa nitka otoczona wielkim polem zieleni. Nie wiem, jakiej mapy użyto do tej wizualizacji, ale w Krakowie już od dawna tyle zieleni niestety nie ma.

Zdj. tytułowe: screen opisywanego materiału ze strony telewizja.krakow.pl