Urząd: “Krakowianie kosztem wielu wyrzeczeń weszli na słuszną drogę rozwoju”

Krakowski urząd postanowił wyjaśnić, dlaczego zdecydował się startować w konkursie na Zieloną Stolicę Europy 2023. Ponieważ całej inicjatywie gorąco kibicujemy [pisaliśmy o tym TUTAJ], to postanowiliśmy zwiększyć zasięg urzędowego komunikatu.

Powodem drugim było to, że bardzo nam się spodobał.

Komunikat przedstawiono na internetowej stronie dyrektora zakładu zieleni Piotra Kempfa (PSL). Pan Dyrektor napisał, że to dlaczego miasto zdecydowało się na start, wyjaśni fragment z tegorocznego wstępu do wniosku aplikacyjnego, który warto przeczytać.

Przeczytajcie go więc (podkreślenia od redakcji):

“Kraków to miasto pełne emocji, z jednej strony w okresie intensywnego rozwoju, na którym nam wszystkim zależy, z drugiej, zdające sobie sprawę z wyzwań i zobowiązań, jakim musimy my mieszkańcy podołać, aby ciągle rozwijać się w sposób zrównoważony. Ciągle stara się budować dobre relacje miedzy miastem a jego mieszkańcami.

Komfort życia może iść w parze z odpowiedzialnym rozwojem. Tego właśnie jesteśmy pewni w Krakowie. To właśnie chcemy mówić innym miastom, gdy zostaniemy Zieloną Stolicą Europy. Nieważne, na jakim etapie rozwoju jesteście, nieważne, jaki budżet macie do dyspozycji, życie bezustannie będzie stwarzało wam nowe problemy, ale to właśnie miasta i emocje mieszkańców z pewnością znajdą dla nich rozwiązania.

Tylko ciągle muszą ich szukać, ciągle być gotowym na zmiany, ciągle rozwiązywać problemy. Krakowianie kosztem wielu wyrzeczeń weszli na słuszną drogę rozwoju, mimo że niejednokrotnie pojawiały się pokusy i próby ich zawrócenia, ale zawsze wykazywali się uporem w dążeniu do celu, bo dla Krakowa ‘Tommorow is green!”

Wpis znajdziecie TUTAJ.

Fot. Wejście do siedziby Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.