Nie mogą przyjść na debatę, bo szykują debaty

Wczoraj informowaliśmy, że dziś na Stadionie Cracovii odbędzie się pierwsza (sic!?) debata  na temat planów organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich Kraków 2022.

Pierwsza (sic!?) debata miała się odbyć przynajmniej o rok za późno, ale i tak się nie odbędzie. Jagna Marczułajtis-Walczak napisała na swoim facebookowym profilu, że nie przyjdzie na debatę, bo jest zbyt zajęta przygotowaniem planu… debat. Rozumiecie z tego coś? Bo ja nic. A już zupełnie nie rozumiem, że w całym Magistracie nie znalazł się choć jeden chętny do reprezentowania idei, która przeszła przez aklamację, bo jest fajna i popierają ją wszyscy.

Jagny Marczułajtis nie będzie. Wygląda, że z UMK też nie będzie nikogo. Debaty jednak nie odwołano, tylko zmieniła się w spotkanie, bo będzie Kraków Przeciw Igrzyskom, który jak widać rozmawiać się nie boi i może to robić zawsze i wszędzie. Nawet (sic!) teraz i tutaj.

Może zresztą nic straconego, bo przynajmniej jeden zwolennik ZIO Kraków 2022 z całą pewnością się stawi. W końcu organizatorem spotkania jest Sławomir Ptaszkiewicz, który w głosowaniu w Radzie Miasta wsparł ideę. Można mieć chyba nadzieję, że teraz zdecyduje się jej bronić? A wtedy, znowu, zamiast spotkania będzie debata.