Rosną Biedronki. I po co jeszcze zwykły pawilon “Piast”?
Żaden to nius, bo minęły już dwa miesiące, ale śpieszmy (choć powoli) donieść, że w drodze do Mydlnik otwarto nową Biedronkę.
Wybudowali ją przy Balickiej, stoi teraz samotna w polach i wygląda tak:
Biedronek u nas coraz więcej, bo kolejna powstaje właśnie na Żabińcu, a to pewnie i tak nie ostatnia.
Wszędzie w koło rośnie konkurencja dla zwykłego Pawilonu Handlowego “Piast”. Jest jej tyle, że można się nawet zacząć zastanawiać: Skoro tych “Biedronek” jest już w dzielnicy tyle, to po co Spółdzielnia “Piast” chce nam zafundować przy Królewskiej kolejną?
I być może nawet z troską zapytać, czy na tak konkurencyjnym rynku ponad 20 mln złotych (do spółki z prywatnym inwestorem), które ma pochłonąć stawianie Pawilonu (a nie Galerii) Piast, na pewno się mieszkańcom zwróci. Jeżeli miałoby się zwrócić to można by się przynajmniej cieszyć, że my mamy brzydko, ale ktoś ma niższy czynsz. A jak tak dalej pójdzie to może być jeszcze tak, że my będziemy mieć brzydko, a członkowie – to już w Krakowie jedna z ostatnich takich – spółdzielni, która nie radzi sobie z termomodernizacją bloków, wcale nie zapłacą mniej.
To w końcu trudny rynek. Sklepów coraz więcej, a pieniędzy wcale nie.
–1 Komentarz–
Czy to prawda ze na zapolskiej zamiast wieżowca są plany postawienia biedronki ?