Szwedzcy politycy zdecydowali o tym, że nie będą rywalizować z Krakowem o zaszczyt organizacji olimpijskiej biby w 2022 roku. Powodów mieli kilka. Nie chcieli na przykład grać w ruletkę pieniędzmi podatników. Nie uwierzyli w wyliczenia zawarte w projekcie budżetu. Mówią, że trzeba budować mieszkania, a nie robić party. A także, że ni cholery ich te bobsleje...