Bronowiczanie piszą do Jacka Majchrowskiego
O sprawie planów przeznaczenia zieleni znajdującej się przy ul. Armii Krajowej na działalność usługową, a więc w tym wypadku po prostu biura, pisaliśmy już sporo i informacje można znaleźć między innymi TUTAJ. Cała sprawa bulwersuje wielu mieszkańców i trwa akcja zbierania podpisów pod uwagą do Studium (TUTAJ).
Jednak to nie koniec, bo specjaliści zajmujący się architekturą, urbanistyką oraz ekologią postanowili przygotować list, w którym zwracają uwagę na to, jak bardzo złym posunięciem będzie zmiana przeznaczenia tych terenów. Autorzy skierowanego do prezydenta Jacka Majchrowskiego listu wskazują m. in. że: – realizuje się wizja zabetonowania niemal każdego skrawka bronowickiej ziemi, co upodobni naszą dzielnicę do urbanistycznej samowolki Ruczaju; – jest to teren szczególnie cenny przyrodniczo i korytarz migracji zwierząt; – a także miejsce szczególnie istotne dla właściwiej wentylacji miasta, która i tak już szwankuje, choć nie musiałaby. – itd…
Oto treść listu:
Prezydent Miasta Krakowa
Profesor Jacek Majchrowski
za pośrednictwem
Biuro Planowania Przestrzennego
ul. Sarego 4, 31-047 Kraków
Uwaga
do projektu Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego miasta Krakowa
wyłożonego do publicznego wglądu w dniach: 18.06-29.07.2013 r.
dotyczy działek nr 288, 290 obr. 2 Krowodrza
Szanowny Panie Prezydencie!
Jesteśmy mieszkańcami Krakowa i Bronowic. Bronowice to obszar Miasta przyjazny dla jego mieszkańców dzięki ostatnim chronionym terenom zieleni. Tereny te zapewniają nam wytchnienie i spokój, „produkują tlen” dla Krakowa oraz są bardzo istotnym ogniwem w ekologicznym systemie aglomeracji.
Zatrudnieni przez Pana planiści chcą nam to wszystko odebrać.
W projekcie zmiany Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania przestrzennego miasta Krakowa zapisana została zmiana przeznaczenia ogromnych połaci terenów dotychczas zielonych (pokrywających oznaczone w Studium obszary Jednostek Urbanistycznych nr 20, 21 i 22) na tereny intensywnie zurbanizowane.
Kilka hektarów terenów zielonych chronionych w poprzednim studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta Krakowa ulega likwidacji, tym samym bezpowrotnie niszcząc główny korytarz ekologiczny Krakowa. Wraz z dopuszczeniem na tych dotychczas zielonych terenach intensywnej zabudowy zarówno mieszkaniowej, jak też i usługowej (w dodatku wysokiej) wiąże się wizja „zabetonowania” praktycznie każdego skrawka bronowickiej ziemi. Jak może to wyglądać w przyszłości, pokazuje dobitnie całkowicie odhumanizowany obszar Krakowa, którym jest obecnie, onegdaj zielony, obszar osiedli mieszkaniowych w rejonie Ruczaju – Zaborza z Osiedlem „Europejskim” na czele.
Realizacja takiego scenariusza, jaki został zrealizowany w rejonie Ruczaju, całkowicie zmieni charakter dzielnicy Bronowice, dramatycznie pogarszając w niej jakość życia oraz skutecznie zniechęci do zamieszkiwania w tym rejonie miasta.
Tu, w Bronowicach, szczególnie cenne przyrodniczo (o czym piszą wybitni specjaliści od kształtowania i ochrony przyrody) są tereny Rodzinnych Ogródków Działkowych, ciągnące się wzdłuż ulicy Armii Krajowej. Biologicznie czynne tereny, jakimi są tereny Ogródków, intensywnie zazielenione i utrzymywane ze środków własnych działkowiczów bez udziału finansowego Miasta, stanowią w pierwszym rzędzie korytarz ekologiczny o niezwykle dużym znaczeniu dla funkcjonowania przyrody w naszym mieście. To tym korytarzem mogą obecnie przemieszczać się wszystkie zwierzęta: zarówno ptaki, jak również pozostałe mniejsze i większe kręgowce oraz bezkręgowce. Dzięki temu korytarzowi, wykazanemu zresztą w materiałach wyjściowych do opracowania Studium, migrujące organizmy żywe mogą się w miarę swobodnie przemieszczać pomiędzy zielonymi terenami położonymi po północnej stronie Krakowa a terenami Sikornika, Lasu Wolskiego, dolin Rudawy i Wisły oraz pasmem zieleni wzdłuż Młynówki Królewskiej. Zabudowanie tego korytarza zniszczy bezpowrotnie tę trasę migracji zwierząt i tym samym doprowadzi do dalszego zubożenia, i tak już ubogiej fauny, i flory całego Krakowa.
Omawiane tereny zostały uznane w opracowaniu Mapa roślinności rzeczywistej Miasta Krakowa, wykonanej w Wydziale Kształtowania Środowiska w Urzędzie Miasta Krakowa, za obszar zielony o cennych walorach przyrodniczych.
W imię jakich przesłanek dzisiaj jest on proponowany do likwidacji?
Szanowny Panie Prezydencie!
Zna Pan niezwykle istotny dla naszego miasta problem braku jego wystarczającego przewietrzania, z czym wiążą się poważne zagrożenia zdrowia i życia dla mieszkańców Krakowa, ale też dla osób przyjeżdżających do Krakowa jedynie na krótko. Zagrożenia te są spowodowane wysokim stężeniem w krakowskim powietrzu zarówno trujących gazów, ale w szczególności wielokrotnie przekraczającym wszelkie normy stężeniem chorobotwórczych pyłów zawieszonych.
Kiedy budowano Osiedle „Widok”, to poprzez układ zabudowy biegnącej w kierunku wschód-zachód zadbano, aby nie utrudniać przewietrzania Krakowa, generowanego głównie przez wiatry wiejące z kierunków zachodnich. Obecnie planiści o tym nie pamiętają, pozwalając tworzyć budowlane bariery dla zachodnich wiatrów w postaci budynków stawianych w układach zabudowy północ-południe.
Pomimo istnienia takich barier, przewietrzanie Krakowa zachodnimi wiatrami wciąż funkcjonuje, jednak znacznie gorzej niż niegdyś. Dopuszczenie do zabudowania obecnie istniejącego pasma zieleni w postaci ogrodów działkowych „Widok” i „Złoty Róg”, pełniących w dodatku funkcje „fabryki tlenu” dla mieszkańców całej dzielnicy, to już nie najlepsze przewietrzanie Krakowa całkowicie unicestwi. Wtedy już cały Kraków nie będzie miał czym oddychać a Pan, Panie Prezydencie, nie będzie mógł ogłosić, że w skuteczny sposób walczy Pan ze smogiem niszczącym Kraków.
Ulica Armii Krajowej stanowi dzisiaj jedyny urbanistycznie uporządkowany, tworzący ład przestrzenny o wysokich walorach, wjazd do naszego miasta. Wszystkie inne wjazdy do Krakowa na dzień dzisiejszy są pod względem ładu przestrzennego niezwykle chaotyczne. Szczególnie drastycznymi przykładami są ulice 29 Listopada i Igołomska. Każdy wjazd do miasta stanowi swoistą „wizytówkę” tego miasta. „Obudowanie” ulicy Armii Krajowej budynkami (jakimikolwiek a w szczególności dopuszczonymi w Studium budynkami wysokimi – do 40 m wysokości), zniszczy bezpowrotnie unikatowe walory widokowo-krajobrazowe tej ulicy – pozbawi ją tym samym cech „wizytówki” miasta.
Niezabudowana, pokryta zielenią przestrzeń, ciągnąca się po obu stronach tej niezwykle malowniczej trasy wjazdowej do Krakowa, jaką jest obecnie ulica Armii Krajowej, tworzy znakomite otwarcie widokowe na rozległy, unikatowy krajobraz zalesionych wzniesień Sikornika i Lasu Wolskiego z dominantami kopców – Kopca Kościuszki i Kopca Piłsudskiego. Lokalizacja budynków w miejscu obecnej zieleni ogródków działkowych zakłóci drastycznie to otwarcie widokowe, zawęzi pole widzenia do jedynie mikroskopijnego fragmentu widoku na Wzgórza Św. Bronisławy i zasłoni całkowicie widok na Kopiec Kościuszki.
Szanowny Panie Prezydencie!
Prosimy Pana o doprowadzenie do zaniechania działań przewidzianych przez planistów, o których piszemy powyżej, czyli do przywrócenia terenom zielonym położonym wzdłuż ulicy Armii Krajowej przeznaczenia „ZU” – zieleń urządzona w zapisie projektu Studium w miejsce wpisanego obecnie do projektu Studium przeznaczenia „U” – usługi.
Panie Prezydencie oddaliśmy w Pana ręce zaufanie i opiekę nas Miastem i jego terenami. Tereny o których mowa są naszą wspólna własnością – własnością nas, mieszkańców.
Prosimy Pana, Panie Prezydencie, o stworzenie wizji takiego Krakowa, w którym wszyscy będziemy chcieli nadal mieszkać, uczyć się i pracować. Prosimy Pana o uwzględnienie uwag do projektu Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego miasta Krakowa, które tym listem skierowanym do Pana Prezydenta niniejszym wnosimy.
Co należy zrobić z tym listem? Możliwości są trzy. Po pierwsze wydrukować (plik w formacie DOC do pobrania TUTAJ), podpisać i wysłać na adres Biura Planowania Przestrzennego (ul. Sarego 4, 31-047 Kraków). Można je też po prostu zanieść do budki ochrony w okolicach Almy (ul. Stańczyka, Salwator Tower). Organizatorzy akcji, której celem jest niedopuszczenie do zabetonowania okolic Armii Krajowej zapewniają, że wszystkie podpisane uwagi, które tam trafią zostaną przez nich dostarczone do UMK. Można też złożyć podpisany tekst uwagi w każdym z punktów obsługi mieszkańców Urzędu Miasta (adresy TUTAJ).
Oczywiście tylko jeżeli zgadzacie się z powyższym listem i oczekujecie od władz miasta dokładnie tego samego, czego oczekują jego autorzy. My się zgadzamy i dodajemy, że można też – choć nie ma to mocy urzędowej – wysłać powyższy list bezpośrednio do adresata, czyli na adres prezydent@um.krakow.pl.
–2 komentarze–
Czy nie dało by się zaprotestować przez internet? Chodzenie z jakimiś kartkami jest kłopotliwe.
Niestety. Zadbano o wygodę obywateli i uwagi do Studium można składać elektronicznie tylko z elektronicznym podpisem. Inne formy :). Otwarte i do zagospodarowania.