Pod magistratem zamiast samochodów zobaczycie dziś zieleń. Dużo zieleni. Zmiana niestety tylko na chwilę, a nie na stałe. To w dużej mierze bardziej efekt królującego ostatnio zielonego pijaru niż, nomen omen, gruntowna zmiana polityki władz miasta. Ale… cóż z tego? Wiecie, jakie to wspaniałe uczucie poczuć pod stopami trawę, stojąc tuż przed wejściem do Urzędu…