– Co ja sobie za to kupię!? Waciki? – tak pomyśleli zapewne pracownicy krakowskiego magistratu, którzy otrzymali “dodatki inflacyjne” od Jacka Majchrowskiego. Jednorazowa wypłata 1000 złotych to przy obecnych, gwałtownie rosnących cenach bardziej żart niż pomoc. Dużo poważniej prezydent traktuje DRUGĄ urzędową telewizję, która według doniesień mediów może kosztować grubo ponad 20 mln złotych, czyli…