Bilard, dart i piłkarzyki na najwyższym poziomie. “Na tym sprzęcie odbywały się mistrzostwa Polski”

Bilard w Nowej Hucie? Dart, piłkarzyki lub ping pong? Musicie zajrzeć do TCF HUB. – Nie ma w całym Krakowie takiego miejsca. Nasze stoły bilardowe, piłkarzyki, i dart to jest sprzęt na najwyższym poziomie. Na tych stołach i na tym sprzęcie odbywały się i będą odbywać mistrzostwa Polski, puchary Polski, różnej rangi krajowej mecze. O ten sprzęt dbamy i trzymamy go na jak najwyższym poziomie. To dla nas priorytet – mówi Tomasz Żybuła. Wyjątkowego miejsca, które powstało niedawno w Nowej Hucie. I jest jedną z najciekawszych odpowiedzi na pytanie co robić w Nowej Hucie?

Bilard w Nowej Hucie? Na osiedlu Zielonym 9 powstała nowa przestrzeń dla nowohucian, ale nie tylko. Ma tutaj od kilku tygodni swoją siedzibę przedsiębiorstwo społeczne i działający pod jego szyldem Klub TCF HUB. Ideą tego miejsca jest tworzenie miejsc pracy dla osób w trudnej sytuacji i osób wykluczonych. Wszystkie zyski przeznaczane są na pomoc właśnie dla nich.

Przez wiele lat w tym miejscu był postój taksówek, ostatnio sklep meblowy, a teraz Klub, który zrzesza miłośników ,,sportów barowych”.

We wtorki i piątki można przyjść zagrać w pokera, regularnie odbywają się również turnieje bilardowe, gry w piłkarzyki czy turnieje darta.

– Znaleźliśmy ciekawe miejsce na mapie Nowej Huty i postanowiliśmy spróbować – mówi Tomasz Żybula, prezes przedsiębiorstwa społecznego.

“Wiem, że Huta jest wspaniała, i że mieszkają tu wyjątkowi ludzie”

Dlaczego Huta?

Po pierwsze: jako przedsiębiorstwo społeczne znamy swoje możliwości, wiemy na jakie wydatki nas stać, dlatego cena przetargu jaką zaoferował ZBK, była dla nas odpowiednia. Po drugie: mieszkałem przez dziewięć lat przy osiedlu Centrum C i wiem, że Huta jest wspaniała, i że mieszkają tu wyjątkowi ludzie. Ważnym aspektem był również fakt, że nie ma w Nowej Hucie miejsca, gdzie ktoś podchodzi do bilardu profesjonalnie, a my jesteśmy właśnie takim Klubem. Te elementy zadecydowały, że tutaj teraz jesteśmy.

Przedsiębiorstwo społeczne to taki nowy twór Unii Europejskiej, trochę podobny do stowarzyszenia, trochę do fundacji.

“Od 16:00 do wieczora zarabiamy na te działania społeczne”

Na czym dokładnie polega jego działanie?

Przede wszystkim celem statutowym stowarzyszenia jest integracja. W naszym przypadku jest to zatrudnianie osób wykluczonych społecznie z różnych powodów. Mogą to być osoby bezrobotne, bezdomne, niepełnosprawne czy też takie, które właśnie wyszły z więzienia.

Z takimi osobami tworzymy zespół.

W praktyce wygląda to tak, że od rana do godz.16:00 działamy społecznie, a od 16:00 do wieczora zarabiamy na te działania społeczne.

Przez okres czterech lat naszej działalności wypracowaliśmy sobie już grupę ludzi, którzy działają wokół nas. Współpracujemy ze Stowarzyszeniem darta, z KKPS to stowarzyszenie piłki stołowej, a sami mamy ligę bilarda. I ci wszyscy ludzie z całego Krakowa przyszli tutaj za nami.

Bardzo się cieszyliśmy, że na samym otwarciu 14 stycznia było około 400 osób, a wśród nich właśnie te kluby, z którymi współpracujemy.

Food market w Nowej Hucie

400 osób, ale tylko dwie toalety?

No tak to jest problem, pracujemy nad rozwiązaniami, ale uczymy się ciągle tego budynku, ponieważ ciągle coś nowego wyskakuje. Czeka nas cały remont kanalizacji niestety.

Powierzchnia ma 2300 mkw. Na górze bar, stoły bilardowe, dart, piłkarzyki i poker, czyli sporo można było zmieścić.

A co na dole, bo wśród nowohucian różne pogłoski można usłyszeć. Kręgielnia a może dyskoteka, bo tego też w Nowej Hucie nie ma?

Na dole w jednej z części planujemy otworzyć coś w stylu food market. Połączyć tu klika rodzajów kuchni, której nie ma w Nowej Hucie, czyli jakieś pokebole, jakaś kuchnia egzotyczna, ale szczegóły jeszcze są w ustaleniach. Na końcu sali chcielibyśmy, aby były organizowane warsztaty kulinarne.

“Budynek ma dobrą akustykę”

Czyli niepocieszeni będą ci co liczyli na potańcówkę?

Miejsce jest w części środkowej i nawet mamy tutaj już mini scenę, ale nie chcemy podejmować decyzji pochopnie. Budynek ma dobrą akustykę, dobrą kubaturę, jest wolno stojący, więc nie zakłócamy ciszy sąsiadom. Chcielibyśmy, aby tak pozostało, dlatego bierzemy wiele rozwiązań pod uwagę.

A jak Was Huta przyjęła?

Wydaje mi się, że bardzo pozytywnie, co mogę stwierdzić po tym, że do nas wracają. Podoba się im sam pomysł, powstania tutaj Centrum Sportu i Integracji.

Co robić w Nowej Hucie? Wystartować w turnieju bilarda

Seniorzy w tej dzielnicy to osoby aktywne, często spacerujące, jeżdżące na rowerach czy nawet chodzące z kijkami trekkingowymi. Co im możecie zaoferować?

W każdy poniedziałek organizowane są u nas turnieje bilarda, na które zapraszamy wszystkich chętnych, nie ma tu znaczenia wiek. Seniorzy oczywiście mogę z tej oferty skorzystać. W najbliższym czasie odbywać się u nas będą Mistrzostwa Polski w Piłkarzyki, tutaj też można przyjść i zobaczyć, jak wygląda ta gra na profesjonalnym poziomie.

Po doświadczeniach jakie mieliśmy w naszej ostatniej lokalizacji na ulicy 29 Listopada mogę zdecydowanie stwierdzić, że wszelkie dyscypliny, jakie u nas są, a nazywam je ,,sportem barowym” spowodowały, że ludzie zaczęli po pewnym czasie tak się nimi interesować, iż stały się one ich pasją, czy hobby. Dlatego większość naszych gości to są właśnie takie osoby. Nie mam dlatego wątpliwości, że tak samo będzie tutaj, jeżeli chodzi o nowohuckie środowisko. 

Co robić w Nowej Hucie? Liga seniora w bilard

Nowa Huta to wyjątkowe miejsce.

Nie ma w całym Krakowie takiego miejsca. Nasze stoły bilardowe, piłkarzyki, i dart to jest sprzęt na najwyższym poziomie. Na tych stołach i na tym sprzęcie odbywały się i będą odbywać Mistrzostwa Polski, Puchary Polski, różnej rangi krajowej mecze. O ten sprzęt dbamy i trzymamy go na jak najwyższym poziomie. To dla nas priorytet.

Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że stara część Nowej Huty to bardzo nietypowe miejsce, że łączą się tutaj różne środowiska, które są ze sobą bardzo związane. Patriotyzm lokalny tej części Krakowa naprawdę jest wyjątkowy. W ludziach jest świadomość, że to oni budowali to miejsce i to przechodzi również na młodsze pokolenia. Dlatego decydując się na tą lokalizację bardzo dokładnie zmonitorowaliśmy okoliczną przestrzeń. Nie chcieliśmy, aby muzyka przeszkadzała ludziom odpoczywającym po pracy, ale budynek jest tak zaprojektowany, że na zewnątrz nic nie słychać. Czyli nie ma takiego dyskomfortu, że jedni się bawią a innym przeszkadza. 

Jest też liga seniora?

Osoby, które są na emeryturze i mają więcej czasu w godzinach porannych mogą do nas przyjść. Od dwóch lat mamy Ligę seniora w bilard. W naszym stowarzyszeniu jest ponad dwudziestu aktywnych seniorów, którzy przychodzą i systematycznie grają. Zapraszamy ich bardzo serdecznie i zależy nam właśnie na tym, aby tą inicjatywę promować wśród nowohuckich seniorów. Zachęcić ich możemy również tym, że z naszej szkółki bilardowej mamy zawodnika, który jest kilkukrotnym mistrzem Europy, jest też wielokrotnym mistrzem Polski. Nasza drużyna bilarda jako pierwsza w historii Krakowa awansowała do pierwszej ligi. W naszym zespole jest też Piotr Cepil, Nowohucianin wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa za najdłużej rozegraną partię.

Dlatego staramy się skupiać i rozwijać na tych te dyscyplinach, które ludzie kochają, lubią uprawiać i mogą przy okazji napić się piwa czy drinka.

Myślę, że dla każdego coś dobrego się znajdzie.

Wszystko musimy robić

Kiedy w takim razie otwarcie dołu, bo na górze już macie pełno i niedługo może wam miejsca zabraknąć?

Jak najszybciej.

Tak był chciał, ale wszystko musimy robić stopniowo, tym bardziej, że robimy to własnym sumptem, sami malujemy, sami gipsujemy. Kupując farbę na taki metraż nie mówimy o wiaderkach, ale o paletach. I na to wszystko musimy mieć pieniądze.

Paleta farby poszła na wymalowanie przestrzeni na górze lokalu.

Urządzenie takiej przestrzeni to też nie lada wyzwanie. Góra wygląda bardzo elegancko, czy podobny wystrój będzie na dole?

Nie ukrywam, że szukamy okazji, aby znaleźć coś w klimacie, ale na naszą kieszeń, dlatego poszukujemy w komisach i liczymy też na ludzi dobrej woli. Bardzo chętnie zaadoptujemy jakieś wyposażenie. Dlatego można do nas pisać albo podsyłać zdjęcia z zapytaniem czy nam się przyda. Tak dużą przestrzeń nie jest łatwo urządzić a ja do tego jeszcze chciałbym, aby było ładnie i ,,klimaciarsko”. No i miało swój charakter.

Śledźcie naszą stronę, zaglądajcie na fanpage, bo planujemy niebawem wiele atrakcji.

***

W cyklu, który prowadzimy razem ze stowarzyszeniem Kraków dla Mieszkańców przeczytacie także o krakowskim przedsiębiorcy, który pracowałby dla rządu, ale nie miał w nim kolegów,  ludziach, którzy założyli świetną piekarnię na Azorach, pod którą ustawiają się kolejki. Pokazaliśmy w nim jeden z najlepszych kursów zawodowych dla dorosłych w Polsce, który pozwala – między innymi – zostać stolarzem, a także warsztat rowerowy, w którym wasze dwa kółka naprawią świetni mechanicy, którzy znaleźli się w kryzysie bezdomności. Dowiecie się też, jakie krakowskie restauracje polecają turyści.

A także o Lodovych tutkach, które nowohucianom oferują m. in. lody o smaku bazylii z bananem.