Azorzanie mówią nie sprzedaży pawilonu!
To było prawdziwe powstanie azorskie!
Kilkadziesiąt osób przyszło na spotkanie zorganizowane przez Radę Dzielnicy, aby zaprotestować przeciwko sprzedaży pawilonu przy ulicy Elsnera. Chcą żłobka, poczty, klubu seniora i innych przestrzeni dla mieszkańców. Nie chcą zasilić miejskiej kasy i uszczęśliwiać deweloperów. Mówią, że jeżeli władza nie posłucha swoich obywateli (mieszkańców największego osiedla w Krakowie) to niech pogrążą się w dożywotniej infamii.
Czytaj także: Stary Kleparz w Krakowie i inni: Frykasy spod lady
–6 komentarzy–
Żłobki mamy, poczty na azorach rosną jak grzyby po deszczu, a dom seniora jeden staruchom (bo widzę, tylko starszyzna 60+ z posępnymi jak zawsze minami siedzi na tym spotkaniu) nie wystarcza? Pewnie, nie sprzedawajmy pawilonu nikomu, kto mógłby z niego wreszcie zrobić jakiś użytek, wyremontować i może wreszcie nadać trochę koloru temu osiedlu. Lepiej niech stoi dalej brzydki, obdrapany i zniszczony, najważniejsze żeby staruszki miały kolejny dom seniora, gdzie mogą plotkować, i z wku*wioną miną komentować cały świat wokół…
Wydaje mi się że jeżeli ten budynek nie zostanie sprzedany, zostanie w takim stanie jakim jest teraz, a ten stan jest okropny straszny opłakany. Straszy śmierdzi itd, zresztą ludzie mieszkający w okolicy wiedzą jak jest.
Wuju jeden, jak wyzywasz kogoś od staruchów to miej przynajmniej tyle odwagi aby się przedstawić z imienia i nazwiska, a nie chowaj pod nickiem “obywatela”. Co, boisz się staruchów czy opinii sąsiadów na swój temat?
do “obywatela” lata lecą nie długo tobie też będzie taki klub potrzebny 🙂
Na szczeście jest nadzieja dla “Obywatela”, bo jak widać na zdjęciach oleju w głowie przybywa z wiekiem ;).
[…] – na listach PO – jest tez Kuba Kosek, który pomocy nigdy nam nie odmówił, coś tam próbował zrobić z Pawilonem przy Elsnera, a też nie sprzedał dotąd żadnego Fortu i jak coś mówi, to przynajmniej spróbuje zrobić, a […]