Po publikacji żartobliwego tekstu o tym, że krakowscy radni postanowili zrezygnować z parkingu i zmienić go w zielony skwer dla mieszkańców, napisał do nas pan Maciej. “Chciałem bardzo podziękować za tekst (…) bardzo mnie rozbawił, a jednocześnie podniósł na duchu, że nie jestem sam w walce o równouprawnienie w polityce transportowej miasta. Poniżej mój list…