W naszym mieście zakończyło się badanie opinii publicznej. Krakowski podatnik zapłacił za nie 150 tysięcy złotych, więc warto przyjrzeć się jego wynikom. Dość znaczące jest to, że mieszkańcy najgorzej oceniają krakowskie powietrze oraz dialog z władzami miasta. O tym, że jedno i drugie jest największą bolączką krakowian, piszemy od dawna.